Rozpoczyna się akcja przedświątecznej pomocy dla najbardziej potrzebujących. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom trwa już ponad 30 lat.

Dyrektor Caritas archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej ks. Maciej Szmuc, przyznaje, że cele zmieniają się w kolejnych latach i nie zawsze jest to pomoc czysto materialna.

- Czasem jest to pomoc związana bardziej ze specjalistami, którzy pracują z rodzinami lub dziećmi. Zawsze jednak świece, które stawiamy na naszym stole i kupujemy w parafiach symbolizującą całoroczną pomoc dla najmłodszych i ich bliskich - tłumaczy ks. Szmuc.

- Pieniądze zebrane w tym jednym miesiącu służą przez cały rok - mówi Magdalena Masiak z Caritas Polska. - Przeznaczamy środki na bardzo różne programy. To jest wakacyjna akcja Caritas, dzięki której dzieciaki wyjeżdżają na wakacje. To są programy związane z placówkami, hospicja dziecięce, świetlice terapeutyczne.

Ponadto 10 groszy z każdej świecy Caritas przeznacza na pomoc dzieciom żyjącym w najuboższych regionach świata. - Udało się nam odbudować szkołę w syryjskim Aleppo po trzęsieniu ziemi, ale także pomagamy w Wenezueli, gdzie jest bardzo duży kryzys. Dożywiamy dzieci. Staramy się, żeby to były projekty bardzo konkretne.

W ubiegłym roku z różnych programów pomocowych Caritas skorzystało ponad 44 tysiące dzieci. Na kolonie wyjechało 10 tysięcy, a osiem tysięcy miało zapewnione zajęcia w ramach wakacji w mieście.

Z kościołów można wziąć Torby Miłosierdzia. - Na takiej papierowej torbie proponowane są już produkty żywnościowe czy chemiczne, także łatwo taką torbę wypełnić - dodaje ks. Szmuc.

Fundusze z obu akcji służą również przygotowaniu paczek świątecznych dla najbardziej potrzebujących.