Tymczasem Ministerstwo Obrony Narodowej chce się pozbyć szpitala. Placówka jest zadłużona - niedawno zabrakło leków na oddziale hematologii. Szpital Wojskowy ma opinie jednego z lepszych szpitali w Szczecinie. - Pracują tu bardzo dobrzy specjaliści - oceniają pacjenci.

Pułkownik Janusz Gębarzewski komendant 109 Szpitala Wojskowego w Szczecinie zapewnia, że sytuacja z lekami została już opanowana. - Są leki na hematologii i innych oddziałach, proces leczenia jest zabezpieczony - wyjaśnia Gębarzewski.

Szpital potrzebuje dużych pieniędzy na inwestycje. Około 100 milionów ma kosztować nowy pawilon z blokami operacyjnymi. Kolejne 25 milionów potrzeba na modernizację istniejących oddziałów szpitala. - Infrastruktura jest niedoinwestowana. W tej chwili realizujemy inwestycje "dobudowa bloków operacyjnych". Prawdopodobna kwota inwestycji to około 100 mln złotych - informuje Gębarzewski.

Zachodniopomorski Urząd Marszałkowski nie chce przejąć szpitala, ponieważ obawia się, iż budżet województwa tego nie wytrzyma - daje do zrozumienia Gabriela Wiatr. - To długa historia. Marszałek do tej pory nie wyraził jednoznacznej deklaracji chęci przejęcia tego szpitala.