Według szefowej PSL-u w Szczecinie, Małgorzaty Łozińskiej-Reszkowskiej, przede wszystkim trzeba się zastanowić, kto zajął się wyceną nieruchomości. - Dlaczego określił jej wartość tak nisko - pytała się Łozińska-Reszkowska.

Andrzej Grodecki z Solidarnej Polski podkreślił, że nie wiadomo też, na ile rzeczoznawca wycenił samą działkę. - Niewiele większy teren, znajdujący się przy Barze Extra, wystawiono za 15 mln - powiedział Grodecki.

Posłanka Platformy Obywatelskiej, Renata Zaremba, twierdzi natomiast, że prezydent Piotr Krzystek nie powinien unikać komisji rewizyjnej, która zajmuje się sprawą. - Właśnie takie postępowanie rodzi wiele pytań - tłumaczyła Zaremba.

Szef klubu radnych SLD w sejmiku, Dariusz Wieczorek zaznaczył, że nikt nie mówi o tym, co stanie się z pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży kamienicy. - Ponieważ spółka jest tylko od zarządzania i wynajmowania - dodał Wieczorek.

Z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości, Leszek Dobrzyński podkreślił, że na obecnym rynku nieruchomości taka transakcja nie odbiega od innych. - W tym samym mniej więcej czasie sprzedano budynek banku na Obrońców Stalingradu. W przeliczeniu na metry kwadratowe poszedł on za podobną cenę - mówił Dobrzyński.

Sprawą sprzedaży budynku zajmuje się prokuratura.

Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".