Po sobotnim zwycięstwie na 400 metrów kraulem, szczecinianin był jednym z faworytów na dystansie o połowę krótszym. Ostatecznie najszybszy był Kacper Majchrzak z Warty Poznań, a Filip Zaborowski w niedzielnym wyścigu zajął czwarte miejsce.

- Postanowiłem dość mocno zacząć. Może jeszcze w obecnej formie to nie jest jakiś super czas rozpoczęcia tej pierwszej setki, ale dość dużo mnie kosztowała i już później na finiszu trochę brakowało siły. Także tym razem się nie udało, ale jestem zadowolony. Ten czas jest bardzo bliski mojego najlepszego wyniku w tym sezonie, także cały czas trzymam dobrą formę i myślę, że będzie już tylko lepiej - mówi Zaborowski.

Z pozostałych przedstawicieli MKP Szczecin startujących w niedzielnych wyścigach najlepiej spisała się Natalia Fryckowska, która była czwarta na 50 metrów stylem motylkowym.

Zawody Grand Prix Pucharu Polski były ostatnim sprawdzianem formy przed Mistrzostwami Europy w pływaniu, które za dwa tygodnie odbędą się w Londynie.