Drużyna selekcjonera Štefana Tarkoviča pokonała w Belfaście - w decydującym meczu ścieżki barażowej B, po dogrywce - Irlandię Północną 2:1 Goście objęli prowadzenie w 17. minucie po golu Juraja Kucki.

W 88. minucie samobójcze trafienie zanotował obrońca Słowacji Milan Skriniar. W regulaminowym czasie gry padł remis, więc sędzia zarządził dogrywkę. Bramkę dla gości na wagę awansu w 110. minucie zdobył Michal Ďuriš.

Z awansu naszych południowych sąsiadów cieszy się obchodzący w piątek 70. urodziny słowacki trener Dušan Radolský, który w przeszłości trenował kilka klubów polskiej Ekstraklasy.

- Mam 70 lat, to bardzo ważny dla mnie podarunek. Dużo emocji. Pod względem taktycznym po obu stronach były fazy, że 15 minut byliśmy lepsi, a inne 15 minut - Irlandczycy. Nasi rywale popełnili bardzo duże błędy, a my z tego skorzystaliśmy i o to chodzi - powiedział.

Dla Słowaków to drugi z rzędu awans do turnieju finałowego europejskiego czempionatu. Przed czterema laty zakończyli swój udział w mistrzostwach Starego Kontynentu na 1/8 finału.

Słowacja została przydzielona do grupy E - z Polską, Hiszpanią i Szwecją.

Radolský nie może doczekać się już grupowego meczu Słowaków z reprezentacją Polski.

- Bardzo się z tego cieszę i mam nadzieję, że będę oglądał na żywo i spotkam się z przyjaciółmi z Polski. To ważna grupa, ale już teraz awans jest bardzo ważny. Z drugiej strony na mistrzostwach Europy reprezentacja Słowacji nie ma nic do stracenia. Jestem w połowie Polakiem i czekam na mecz Polska-Słowacja - zaznaczył.

W czwartek prawo udziału w turnieju finałowym mistrzostw Europy uzyskały również trzy inne drużyny - Macedonia Północna (1:0 na wyjeździe z Gruzją), Szkocja (1:1 k. 5-4 na wyjeździe z Serbią) oraz Węgry (2:1 z Islandią).

Rywalami Macedonii Północnej w grupie C będą Holandia, Ukraina i Austria. Szkocja została przydzielona natomiast do grupy D - z Anglią, Chorwacją i Czechami. Węgry zagrają w grupie F z Portugalią, Francją i Niemcami.

Mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 11 czerwca - 11 lipca 2021 roku.