Szczecinianie zmierzą się w niedzielę na wyjeździe z Pszczółką Startem Lublin w trzeciej kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski.

Wilki Morskie chcą wygraną zrehabilitować się za ostatnią porażkę na własnym parkiecie z HydroTruckiem Radom.

Kapitan Kinga Paweł Kikowski liczy na dobry wynik i przyznaje, że w hali Globus przeważnie wygrywa ligowe spotkania. - Ogólnie Lublin dwa mecze przegrał, więc mają w sobie na pewno trochę złości. Z drugiej strony nie raz tam wygrałem, choć jedną porażkę też tam miałem - więc wystarczy.

Niedzielny mecz koszykarzy Pszczółki Startu z Kingiem Szczecin rozpocznie się o godzinie 17.30 w Lublinie.