Portowcy walczyć będą o drugie w tym sezonie zwycięstwo na boiskach przeciwników. Rywal Dumy Pomorza to najsłabiej punktujący zespół na własnym stadionie.

Ekipa trenera Jacka Zielińskiego u siebie wygrała tylko dwa spotkania, po raz ostatni zdobywając trzy punkty 15 września. Krzysztof Kamiński bramkarz Pogoni nie ukrywa, że po pucharowym sukcesie z Zagłębiem Lubin liczy wieczorem na wygraną.

- Będziemy gotowi na mecz z Koroną. Chcemy go zakończyć zwycięstwem. Jesteśmy w stanie to zrobić i do Kielc jedziemy po zwycięstwo. Wiemy, jak w tej rundzie wyglądały nasze wyjazdy, ale to już jest za nami. Jesteśmy na fali, w bardzo dobrych humorach i postaramy się to przełożyć na ten ostatni mecz, żebyśmy grali o trzy punkty w Kielcach - podkreśla Zieliński.

Poniedziałkowy mecz piłkarzy Korony z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 19:00 w Kielcach