Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz
Giermasz
Giermasz
Giermasz - Podsumowanie roku 2025
Jak co roku usiedliśmy i porozmawialiśmy o najlepszych według nas grach mijającego roku. Swoje "naj" przedstawiliśmy w składzie: Kacper Narodzonek, Jarek Gowin i Michał Król, a Michał podzielił to także na gry polskie i zagraniczne. Zapraszamy!

Lista polecanych przez nas gier:

Kacper Narodzonek (gra roku - The Alters)
F1 25
Football Manager 26
Hell is Us
Super Mario Galaxy + Super Mario Galaxy 2
Super Mario Party Jamboree + Jamboree TV
The Alters

Michał Król (polska gra roku - Metal Eden, zagraniczna - Ghost of Yotei)
Gry polskie

Gry zagraniczne:

Jarek Gowin (gra roku - Clair Obscur: Expedition 33)
Atomfall
Clair Obscur: Expedition 33
Doom: The Dark Ages
Indiana Jones i Wielki Krąg + Zakon Olbrzymów (DLC)
The Rogue Prince of Persia
Szukasz recenzji konkretnej gry? Mamy ich PONAD 1500. Dlatego polecamy nasz Spis Recenzji, gdzie szybko i łatwo znajdziesz interesujący Cię tekst i dźwięk. W nawiasie kwadratowym przy tytule informujemy, na jakiej platformie testowaliśmy grę.
Ninja Gaiden 4
Ninja Gaiden 4
Trudno o większą markę w gatunku slashera. Trudno też o bardziej wyczekiwaną część w tej gałęzi gier. Ninja Gaiden 4 od dawna była wypatrywana przez fanów gatunku. Wreszcie się doczekali. Czy mają powody do zadowolenia? No i jak z tymi, którym ten tytuł nic nie mówi?

Dostęp do gry zapewnił Xbox Polska.
Metroid Prime 4: Beyond
Metroid Prime 4: Beyond
Naprawdę niewiele jest gier, które dają nazwy całym podgatunkom. Metroidvania bierze swoją nazwę od kultowej serii Metroid, która jest z graczami od 1986 roku. Główna seria dzieli się, można powiedzieć, na dwie gałęzie, różniące się liczbą wymiarów, które musimy ogarnąć. Trójwymiarowa podseria, o podtytule Prime czekała jakieś 18 lat na następną odsłonę, co oznacza, że oczekiwania fanów po zapowiedziach były bardzo, bardzo duże. Czy Samus po 18 latach dalej wymiata? Odpowiedź może nie jest bardzo negatywna, ale nie taka prosta, jak się wydaje.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od firmy ConQuest, dystrybutora Nintendo na terenie Polski.
Death Howl
Death Howl
Nie ma nic prostego w podążaniu za zmarłymi do świata duchów. Wystarczy obrócić się w nieodpowiednim momencie, dotknąć bliskiego bez pozwolenia albo zjeść owoc w zaświatach aby zaprzepaścić cały trud i wrócić do świata żywych bez ukochanej osoby. Mimo tych wszystkich przeszkód już Gilgamesz próbował wydostać zza zasłony śmiarci swojego druha Enkidu i od tej pory śledzimy losy kolejnych nieszczęśników przekraczających granice życia. Temu mitowi zresztą pewnie najbliżej do naszej dzisiejszej opowieści, bo będziemy w wyprawie do krainy cieni towarzyszyć kobiecie, która mogłaby być naszą matką jakieś 320 matek wstecz, daleko w krainie Żyznego Półksiężyca.

Kod na grę dostaliśmy za pośrednictwem serwisu Terminals.
The Last Case of John Morley
The Last Case of John Morley
Jest mroczna, to na pewno. Rozwiązuje się zagadki, tak. Ale nie trzeba mieć do nich ilorazu inteligencji pod sufit. I jest retro. Wymieniam te rzeczy, bo skończyłam Last Case of John Morley i w sumie nie wiem, co o niej myśleć, więc postanowiłam zastanowić się nad tym w trakcie pisania recenzji.

Kod na grę dostaliśmy za pośrednictwem serwisu Press Engine.
Hamster Playground
Hamster Playground
Rozmowa - Michał Azarewicz ze studia Mass Creation
Tym razem moim gościem był Michał Azarewicz ze studia Mass Creation. Porozmawialiśmy o ich początkach, endless runnerach, grze Corridor Z i powiązanej z nim nowelce wizualnej Date Z oraz oczywiście Shing!, które na rynku azjatyckim przeszło wizualną metamorfozę. Sporo czasu poświęciliśmy ich najnowszej grze Hamster Playground (tu karta Steam), która wyjdzie 11 lipca oraz wydawnictwu We Dig Games, którego Disco Samurai prezentuje się wyjątkowo ciekawie. Zapraszam, Michał Król.

"Przygotuj się na potężną dawkę słodkości, wytrwały trening i ostrą rywalizację, gdy razem ze swoim chomikiem staniecie do wyścigu w labiryncie oraz na deskorolce – kolejne tryby rozgrywki już wkrótce! Pierwsi przekroczcie linię mety by zdobyć nagrody i smakołyki!"

Super Smash Bros.
Super Smash Bros.
Stare, ale jare - Super Smash Bros.
Chciałbym być w biurze Nintendo, kiedy ktoś wpadł na ten pomysł. Ja to sobie wyobrażam w następujący sposób: „Ej, słuchajcie, mamy ten prototyp bijatyki, a co jeśli wepchniemy tam postacie z naszych gier?” Cóż, pewnie tak nie było, ale tak odjechany pomysł jak wsadzenie Mario, Pikachu, Kirby’ego czy Linka do jednej bijatyki mógł pójść tylko w dwie strony. I na całe szczęście dla Nintendo – Super Smash Bros. z 1999 roku zażarło jak wściekłe.

W pierwszej odsłonie mieliśmy do wyboru 12 postaci z różnych uniwersów, nie tylko tych sztandarowych, ale pojawił się także, na przykład, Captain Falcon z serii F-Zero czy Fox ze Star Foxa. Koncepcja uczynienia gry crossoverem między uniwersami Nintendo miała na celu wyróżnienie tego tytułu na tle innych bijatyk, co miało zwiększyć sprzedaż. Super Smash Bros. wyszło w listopadzie 1999 roku na Nintendo 64, łącznie sprzedając się w ponad 5 i pół miliona egzemplarzy, co plasuje ją w top 5 sprzedanych gier w historii na Nintendo 64.

Po sukcesie pierwszej gry powstała cała seria. Kolejna odsłona pojawiła się już dwa lata później na GameCube’a, po czym swoją edycję Smash Bros. dostały Wii, 3DS, Wii U i pierwszy Switch. Patrząc tylko na liczby – w grach pojawiło się 89 postaci z 40 różnych serii i franczyz Nintendo. Statystyki sprzedażowe rosły praktycznie z każdą edycją, a najnowsza edycja na Switcha – Super Smash Bros. Ultimate sprzedał się w ponad 36 milionach kopii.

Swojego Smash Brosa nie otrzymała jeszcze najnowsza konsola od firmy z Kioto, czyli Switch 2. Dla fanów serii martwiące może być też, że nie ma jeszcze nawet żadnych plotek o szóstym tytule z serii. Światełkiem w tunelu może być jednak wydanie ulepszonego Super Mario Galaxy, które może budzić domysły o wydawaniu starych gier Nintendo na Switcha 2, co może oznaczać powrót pierwszego tytułu pod strzechy, już na nowym sprzęcie.