Machina Czasu
Radio SzczecinRadio Szczecin » Machina Czasu
Ciekawe, czy to wypożyczone dzieci? Pocztówka ze zbiorów autorki
Ciekawe, czy to wypożyczone dzieci? Pocztówka ze zbiorów autorki
Fot. ze zbiorów Romana Czejarka
Fot. ze zbiorów Romana Czejarka
Gdzie znajdowała się i do czego służyła kula czasu? Dlaczego w Świnoujściu wypożyczano... dzieci? Jaka była prawdziwa historia braci Zielińskich, która została przedstawiona w filmie Macieja Dejczera "300 mil do nieba"? Czy świnoujski wiatrak rzeczywiście jest wiatrakiem? Gdzie znajduje się supertajny podziemny punkt dowodzenia PRL na wypadek wybuchu trzeciej wojny światowej? Czy Mata Hari została zwerbowana w mieście nad Świną?

Na dwóch wyspach, Uznam i Wolin leży jedna z pereł Bałtyku - Świnoujście. O atrakcjach tego kurortu my, mieszkańcy Pomorza sporo wiemy. Ale czy wszystko? O tajemniczych i fascynujących ludziach, miejscach i wydarzeniach – dziś w „Machinie czasu”. Naszym przewodnikiem będzie Roman Czejarek, dziennikarz, niestrudzony poszukiwacz i kolekcjoner niesamowitych historii, autor „Sekretów Świnoujścia”.
Posłuchaj audycji Agaty Rokickiej
Rodzice Toniego, Cecylia i Kazimierz Leparowscy z Tadeuszem i Eugeniuszem. Rok 1935. [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Rodzice Toniego, Cecylia i Kazimierz Leparowscy z Tadeuszem i Eugeniuszem. Rok 1935. [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Toni Leparowski, 1950 [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Toni Leparowski, 1950 [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Toni z Elisabeth and Jackiem Houlahan. Rok 1951 [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Toni z Elisabeth and Jackiem Houlahan. Rok 1951 [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Toni we własnym zakładzie fryzjerskim na Wairakei Road, Christchurch 1957 [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Toni we własnym zakładzie fryzjerskim na Wairakei Road, Christchurch 1957 [Fot: Prywatne zbiory Antoniego Leparowskiego]
Alina Świdowska ze swoją książką „Sam, z sowieckich łagrów do Nowej Zelandii” [Fot. ze zbiorów prywatnych autorki]
Alina Świdowska ze swoją książką „Sam, z sowieckich łagrów do Nowej Zelandii” [Fot. ze zbiorów prywatnych autorki]
85 lat temu, 17 września 1939 roku Polska została zaatakowana od wschodu. Ówczesny ambasador RP w Moskwie, Wacław Grzybowski, tak wspominał ten moment w audycji Radia Wolna Europa:

"17 września w środku nocy otrzymałem telefon z sekretariatu wicekomisarza z zawiadomieniem, że pragnie mi on przekazać ważne oświadczenie rządu sowieckiego i zapytuje, czy mógłbym przybyć do niego o 3.00 rano. Byłem przygotowany na złe wiadomości, ale te, które na mnie czekały, były jeszcze gorsze. Odczytano mi tekst noty Mołotowa mówiącej, że państwo polskie przestało istnieć, wobec czego rząd sowiecki nakazał swym wojskom przekroczyć granicę Polski. Zaprotestowałem gwałtownie przeciwko kłamstwu i kategorycznie odmówiłem przyjęcia noty. Gdy opuszczałem gabinet była godzina 4.30. O 5 wojska sowieckie wtargnęły na terytorium Polski."

Przed nami podróż do przeszłości, w którą wyruszymy z małym chłopcem i jego rodziną. 85 lat temu, 17 września ich życie zmieniło się w diametralny sposób. Zabieramy dziś Was w podróż z Kresów Wschodnich przez Kazachstan i Iran do Nowej Zelandii. Naszymi gośćmi będą Alina Suchańska, autorka książki „Sam, z sowieckich łagrów do Nowej Zelandii” oraz Janusz Wachowicz, emerytowany dziennikarz Radia Szczecin, redaktor polskiej wersji tej książki.

Zainteresowanych tematyką lub książką jej autorka zaprasza do kontaktu: alinasuchanski.com
Posłuchaj audycji Agaty Rokickiej
Kadr z filmu Marka T. Nowakowskiego "Biegiem, biegiem" z 1992 roku.
Kadr z filmu Marka T. Nowakowskiego "Biegiem, biegiem" z 1992 roku.
"Więc jakieś życie świta przede mną! Dalej! Łapmy je, pędźmy za nim! Biegiem, biegiem."

To ostatnie słowa Króla Leara, bohatera dramatu Williama Szekspira. Chwilę potem król upada. To też ostatnie słowa Aktora, który wypowiedziawszy je podczas próby do spektaklu na deskach Teatru Nowego w Poznaniu, wypadł za kulisy i upadł. Zmarł 22 lutego 1992 roku w szpitalu.

Ostatnia część opowieści o geniuszu sceny, tytanie pracy, "wielkim klaunie Pana Boga" - Tadeuszu Łomnickim. Gościem "Machiny..." jest Iwona Poczopko, krytyczka filmowa i teatralna. Agata Rokicka, zapraszam.
Posłuchaj trzeciej, ostatniej już części audycji Agaty Rokickiej.
Od lewej: Tadeusz Łomnicki i Tadeusz Janczar. Kadr z filmu "Pokolenie" z roku 1954. Fot. autor nieznany [wikipedia.org]
Od lewej: Tadeusz Łomnicki i Tadeusz Janczar. Kadr z filmu "Pokolenie" z roku 1954. Fot. autor nieznany [wikipedia.org]
W 1949 roku Tadeusz Łomnicki opuścił Kraków i wyjechał do Warszawy, gdzie został zaangażowany do kierowanego przez Erwina Axera Teatru Współczesnego, z którym był związany do 1974 roku.

Rok 1949 był pierwszym rokiem, w który komuniści wchodzili, mając już w pełni uporządkowaną sferę polityczną. Rozpędzała się machina ideologiczna. Dla kultury polskiej oznaczało to absolutne podporządkowanie interesom władzy. W sztuce zapanował socrealizm. Także w teatrze.

Jak Tadeusz Łomnicki i jego pokolenie dawali sobie radę z opresyjnością państwa? Czy wchodzili w sojusze czy pozostawali w kontrze? Zapraszam na 2 część opowieści Iwony Poczopko, krytyczki filmowej i teatralnej o Tadeuszu Łomnickim.
Posłuchaj 2 części "Machiny czasu". Ostatnia za tydzień, 1 września o 20.