Donald Tusk formalnie szefem PO – był jedynym kandydatem na tę funkcje i zdobył 97-procentowe poparcie. Czy to dowód jego hegemonii, skoro w dwóch kluczowych regionach działacze zlekceważyli jego rekomendacje? I co o jego pozycji i sytuacji jego partii mówią wyniki wewnętrznych wyborów?