Alicja Grygiel i Michał Woźny są studentami Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Poznańskim i zawsze marzyli o dalekich podróżach. Pojawiła się okazja na wyjazd do Boliwii na zaproszenie prof. ojca Piotra Nawrota, tamtejszego misjonarza, twórcy i dyrektora Festiwalu Muzyki Baroku Misyjnego oraz organizatora szkół muzycznych dla dzieci z boliwijskich wiosek. Na miejscu spotkali Beatę Hedzielską ze Szczecina, która jako wolontariuszka uczyła dzieci gry na instrumentach, ale także jest pomysłodawczynią wielu akcji zbiórkowych na rzecz szkół o. Piotra Nawrota (Muzyka, która otwiera serca. Szczecin-Boliwia).

Co sprawia, że poświęcamy swój wolny czas na pomaganie społecznościom lokalnym, chronimy przyrodę czy ratujemy zabytki gdzieś na końcu świata? Na to pytanie spróbujemy odpowiedzieć w "Fonosferze" - po 22. W temat wprowadzi nas reportaż Małgorzaty Furgi zatytułowany „Wolontariacka wyprawa – Boliwia”. Zapraszamy do słuchania.

Jak potoczą się losy taksówkarzy, którzy ratowali rannych w katastrofie tramwajowej w Szczecinie? O tym m.in w najbliższym tygodniu w audiobooku, którego można słuchać w Radiu Szczecin.
Taksówkarze oraz zespół śledczych to bohaterowie powieści Przemysława Kowalewskiego "Szóstka" na podstawie, której powstał audiobook.
Powieści można słuchać od poniedziałku do piątku po 11 i po 18 (powtórka) oraz w poniedziałkowej Fonosferze. Do usłyszenia po 22, Joanna Skonieczna



„Szóstka” - to druga, po debiutanckim „Koźle”, powieść szczecińskiego autora Przemysława Kowalewskiego. Kanwą opowieści jest historia, która rzeczywiście wydarzyła się w Szczecinie.

7 grudnia 1967 roku wykoleił się pędzący w kierunku Gocławia tramwaj linii numer 6. W wypadku zginęło 15 osób, 142 były ranne. Skład był przepełniony, w trzech wagonach znajdowało się ok. 500 pasażerów.
Ta katastrofa do dziś pozostaje największym dramatem z udziałem tramwaju w Polsce i przyczyniła się do wprowadzenia wielu zmian w funkcjonowaniu tego środka transportu.

W „Szóstce” Przemysław Kowalewski podąża śladami tamtych wydarzeń oraz teorii spiskowych, które pojawiły się wtedy w Szczecinie. Powieść to także punkt wyjścia do tego, aby opowiedzieć o walce o władzę pomiędzy polskimi komunistami oraz o antysemickiej nagonce w czasach PRL-u.

"Beksa to opowieść o ludziach i o tym, jak los potrafi spleść ich historie. Zaskakująca, smakowita i napisana pięknym językiem. Precyzyjna jak mechanizm do samodzielnego złożenia, ale bez instrukcji: na początku dostajesz trochę części i kół zębatych, składając je przez długi czas zastanawiasz się, jak to będzie działać, a na końcu okazuje się, że wszystko idealnie się zazębia, a efekt wzbudza podziw" - tak o najnowszej książce Marcina Grzelaka napisał Marek Stelar.
"Beksa" to świat szczecińskich gangsterów...mężczyzn silnych i słabych jednocześnie.
Primerę książki, która ukazała się w nowym szczecińskim wydawnictwie POZA, poprzedziła intrygująca kampania promocyjna.
Jest to trzecia książka Marcina Grzelaka i jednocześnie pierwsza, której akcja toczy się w Szczecinie. Autor ma na swoim koncie jeszcze: "Pułapkę na anioły" i "Cukier na duszy".
Z Marcinem Grzelakiem rozmawiała Joanna Skonieczna

Moc, precyzja, niezwykłe osiągi... Przez lata ze Szczecińskiej Fabryki Motocykli wyjeżdżały kultowe maszyny rozsławiające region i kraj. Na szosach królował Junak. W latach 1956-1965 wyprodukowano ich ponad 90 tysięcy. Zainteresowanie było ogromne również za granicą. Do sukcesu Junaka przyczyniło się wielu konstruktorów, kreślarzy i projektantów. Swój wkład miał również, zmarły w 2022 roku, inżynier Zbigniew Konieczek, który do Szczecina przyjechał tuż po wojnie. Interesował się motocyklami od dziecka, a miłość do Junaka okazała się miłością na całe życie. Reportaż Pauliny Zaremby „Junak Konieczek” przypomnimy dziś (2 maja) po godzinie 22.

Chcemy państwa zaprosić do tajemniczego świata, a mianowicie do Krainy poplątanych dróg. Bywają w niej często Teresa T. Maja i Jaro Reski. Tworzą stronę internetową dla ludzi, interesujących się Pomorzem. Pokazują piękno regionu, zachwycają urodą małych miasteczek, opowiadają ciekawe historie. Utworzyli także Stowarzyszenie - Kraina poplątanych dróg, które realizuje wiele ciekawych projektów. Niedawno Stowarzyszenie we współpracy z Resko Web Factory oraz przy wsparciu Centrum Inicjatyw Wiejskich w Łobzie stworzyło multimedialną publikację turystyczno-edukacyjną „Maćko Borko". Publikacja nawiązuje do postaci legendarnego, a zarazem realnego rycerza Maćko z rodu Borków, władającego ziemiami nad środkową Regą z zamku w Wilczym Grodzie nieopodal Łobza (niegdyś dumne miasto, dziś jest to niewielka wieś Strzmiele). Zapraszamy państwa dzisiaj po 22-ej do wysłuchania reportażu Małgorzaty Furgi zatytułowanego "Kraina poplątanych dróg".

W województwie zachodniopomorskim jest 650 zamków ,dworów i pałaców ( w tym 288 obiektów wpisanych do rejestru zabytków) i prawie 1000 założeń parkowych ( w tym 712 zarejestrowanych ). Nie wszystkim obiektom udało się przywrócić dawną świetność. Historia Pomorza jest skomplikowana. Na tym obszarze mieszkało kilka grup narodowościowych. Właścicielami obiektów rezydencjalnych była szlachta i mieszczanie pochodzenia polskiego, kaszubskiego, niemieckiego. Wśród zawieruchy wojennej lat 1939-1945 zginęło wielu ich właścicieli. Po wojnie wielu uciekło na zachód. Ich majątki były doszczętnie plądrowane i umyślnie niszczone.

W Siemczynie niespełna 7 km od Czaplinka zachował się największy barokowy pałac na Pojezierzu Drawskim. Obecnie pałac należy do prywatnego inwestora, który już od kilku dekad stara się przywrócić świetność pałacowi i zabudowaniom wokół niego.
Zapraszam do wysłuchania reportażu Anny Kolmer zatytułowanego"Zabawa dla dużych chłopców" w realizacji dźwiękowej Aleksandry Mazur–Woronieckiej. O swoim pałacu w Siemczynie opowiadają Bogdan Andziak i Zdzisław Andziak.

A po reportażu - rozmowa z Ewą Stanecką, prezes Oddziału Szczecińskiego Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków o pałacu w Siemczynie oraz innych pałacach, zamkach i dworach Pomorza Zachodniego. Wiele z nich możemy polecić na najdłuższy weekend nowoczesnej Europy czyli majówkę. Pięknego czasu życzymy!

Dlaczego w grudniu 1967 roku doszło w Szczecinie do tragedii i w wypadku tramwajowym zginęło wielu mieszkańców miasta? Prawdziwa historia stała się kanwą powieści Przemysława Kowalewskiego pt. "Szóstka".
W poniedziałkowe wieczory, w Radiu Szczecin, audiobook na podstawie tej opowieści. To propozycja dla tych, którzy nie znaleźli czasu, aby posłuchać powieści w ubiegłym tygodniu, albo mają ochotę posłuchać jej drugi raz.
Zapraszam w poniedziałek po 22, audiobooka posłucham razem z autorem. Przemek Kowalewski opowie zarówno o bohaterach "Szóstki" jak i o nagrodzie, którą otrzymał tydzień temu za swój pierwszy kryminał czyli "Kozła". To ogólnopolska nagroda za Kryminalny Debiut Roku.
Do usłyszenia, Joanna Skonieczna

Zaczęło się od fascynacji starym Szczecinem i zdjęć na Instagramie, później była książka, jeszcze później miejsce spotkań.
Początek to album poświęcony Szczecinowi pt. „Kamienica w lesie”. Później miłośniczka „stareńkiego Szczecina” Monika Szymanik stworzyła miejsce z kawą i książkami, czyli Pocztową 19. To niezwykłe, klimatyczne miejsce otwarto 4 lata temu, w trudnym pandemicznym czasie. Teraz przyszedł czas na zmianę. Od dziś w tym miejscu będzie już tylko maleńka kameralna księgarnia. Czy trudno podjąć decyzję o otwarciu sklepu z książkami w czasach, gdy księgarnie upadają jak kostki domina?
W Fonosferze odwiedzimy to miejsce tuż przed zmianą, wcześniej jednak przypomnimy reportaż o początkach Pocztowej. "Widok z kamienicy w lesie" to reportaż Małgorzaty Frymus. Zapraszam, Joanna Skonieczna


Kogo będzie można spotkać w księgarni?


26 kwietnia w piątek:
- 15.00 Aleksandra Brambor-Rutkowska redaktorka naczelna wydawnictwa Natuli i autorka pierwszych książek dla najmłodszych,
- 15.30 Leszek Herman autor 8 powieści z słynnym "Sedinum" na czele,
- 17.00 Katarzyna Marciszewska po raz pierwszy na Pocztowej 19! Premierowo z kryminałem, dziejącym się w Szczecinie "Owieczka",
- 18.00 Marcin Grzelak ze swoją najnowszą książką "Beksa", która poruszyła Szczecin.

27 kwietnia w sobotę:
-10.00 Inga Iwasiów podpisze najnowszą książkę "Widok z okna w podróży służbowej", a także "Późne życie" książkę, która została w zeszłym roku uznana za jedną z 10 najważniejszych książek wydanych w ubiegłym roku w Polsce,
-14.00 Przemysław Cichowlas "Zakręcony włoski" autor niezwykłego podręcznika do nauki języka włoskiego,
-16.00 Konrad Pawicki i Irena Naumowicz autorzy książki dla dzieci i nie tylko "Horropery".

Artyści malujący ustami czy nogami to ludzie bardzo doświadczeni przez życie. Przyjmując niekonwencjonalne metody w tworzeniu obrazów, znaleźli sposób na realizację swoich życiowych pasji. Nauczycielka języka polskiego, bibliotekarka Ewa Smólska z II LO w Szczecinie postanowiła w ramach akcji "Sztuka bez granic" pokazać młodzieży prace artysty malującego ustami. To Walery Siejtbatatow, który przyjechał z dalekiego Kazachstanu. Polska jest jego drugą ojczyzną. To spotkanie ze światem osób niepełnosprawnych zainspirowało Annę Kolmer do stworzenia reportażu zatytułowanego "Moje usta to moje ręce" do wysłuchania, którego zapraszam państwa dzisiaj po 22-ej. Reportaż zrealizowała Aleksandra Mazur-Woroniecka.

Seniorzy, jeżeli zdrowie im na to pozwala, chcą być aktywni, także na emeryturze. Samorządy, organizacje pozarządowe czy różnego rodzaju placówki stwarzają osobom starszym warunki do aktywnego i satysfakcjonującego życia po zakończeniu aktywności zawodowej. Ważne jest przede wszystkim zapobieganie wykluczeniu osób starszych, chodzi o to, aby nie czuli się niewidzialni.

Bohaterowie reportażu Małgorzaty Furgi znaleźli przyjaciół i swoje miejsce w Akademii Seniora w Szczecinie. Co robią ze swoim nowym życiem, dowiedzą się Państwo z reportażu zatytułowanego Młodzi duchem". Premiera dziś po 22-ej w "Fonosferze".