Pierwsi przekroczyli polsko-niemiecką granicę w nocy z niedzieli na poniedziałek. Do końca miesiąca na poligon w Drawsku Pomorskim dotrą amerykańscy żołnierze z brygady kawalerii pancernej z Fort Carson w Kolorado. Amerykanie wiozą ze sobą ciężki sprzęt – czołgi Abrams, armatohaubice Paladin i bojowe wozy piechoty Bradley – w sumie 400 pojazdów gąsienicowych i ponad 900 kołowych. Przywożą ze sobą także zapasy amunicji, wozy zabezpieczenia technicznego, wojskowe ciężarówki i cysterny.
Amerykanie wezmą udział w manewrach w Drawsku, a po ich zakończeniu – pozostaną w naszym kraju. Prawie 4 tysiące mundurowych będzie rozlokowanych w czterech bazach: w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.
To element przemieszczenia sił NATO, które mają stacjonować w krajach bałtyckich oraz Polsce i bronić wschodniej flanki NATO m.in. przed agresją ze strony Rosji.
Mieszkańcy Szczecina martwią się o przyszłość, ale co do obecności w Polsce amerykańskich żołnierzy mają mieszane uczucia.
Amerykanie wezmą udział w manewrach w Drawsku, a po ich zakończeniu – pozostaną w naszym kraju. Prawie 4 tysiące mundurowych będzie rozlokowanych w czterech bazach: w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.
To element przemieszczenia sił NATO, które mają stacjonować w krajach bałtyckich oraz Polsce i bronić wschodniej flanki NATO m.in. przed agresją ze strony Rosji.
Mieszkańcy Szczecina martwią się o przyszłość, ale co do obecności w Polsce amerykańskich żołnierzy mają mieszane uczucia.