Funkcjonariusze policji, straży miejskiej i pracownicy MOPR-u przeszukali pustostany i altanki w Szczecinie, proponowali bezdomnym przeniesienie do schronisk. Zakończyło się ogólnopolskie liczenie bezdomnych. Służby i schroniska przez całą minioną noc, do rana sprawdzały, ile osób żyje na ulicy.
Akcje liczenia bezdomnych przeprowadzają samorządy na zlecenie resortu polityki społecznej. Jak tłumaczy ministerstwo - ma to pomóc w tworzeniu programów wychodzenia z bezdomności. Wyjątkowo w tym roku, pracownicy schronisk nie uczestniczyli w akcji osobiście, przekazali dane na podstawie swoich codziennych wyliczeń i informacji o miejscach pobytu bezdomnych. Ostatnie badanie, które odbyło się dwa lata temu wykazało, że ponad w regionie prawie 3 tys osób nie ma domu. Wyniki tegorocznego liczenia powinny być znane za kilka dni.
Akcje liczenia bezdomnych przeprowadzają samorządy na zlecenie resortu polityki społecznej. Jak tłumaczy ministerstwo - ma to pomóc w tworzeniu programów wychodzenia z bezdomności. Wyjątkowo w tym roku, pracownicy schronisk nie uczestniczyli w akcji osobiście, przekazali dane na podstawie swoich codziennych wyliczeń i informacji o miejscach pobytu bezdomnych. Ostatnie badanie, które odbyło się dwa lata temu wykazało, że ponad w regionie prawie 3 tys osób nie ma domu. Wyniki tegorocznego liczenia powinny być znane za kilka dni.