Rosną emocje przed meczem Polski ze Szwajcarią w 1/8 finału Mistrzostw Europy odbywających się we Francji. Stawką jest awans do ćwierćfinału EURO.
Minimalnym faworytem bukmacherów są polscy piłkarze, którzy w trzech dotychczasowych pojedynkach grupowych nie stracili gola. Były piłkarz Pogoni Szczecin Bartosz Ława przebywał we Francji, gdzie oglądał mecze naszej reprezentacji i po spotkaniu z zawodnikami jest optymistą przed sobotnią konfrontacją z Helwetami.
- Atmosfera w reprezentacji jest świetna. Byłem na wszystkich meczach grupowych naszej drużyny, a przed meczami z Niemcami i Ukrainą spotkałem się z Kamilem Grosickim w hotelu, wypiliśmy kawkę, porozmawialiśmy. Humory dopisują, kadrowicze tryskają optymizmem, widać, że wierzą w siebie, swoje umiejętności. Czuć od nich dużą moc i dlatego, nie ma się co aż tak denerwować. Kibicujmy i wszyscy będziemy się cieszyć awansem do kolejnej rundy - podkreśla Bartosz Ława.
- W trzech meczach grupowych nauczyliśmy się, że potrafimy wyjść z trudnych sytuacji. Wierzymy, że o 17 wszyscy będziemy szczęśliwi - dodał sam Kamil Grosicki.
Kapitan Szwajcarii Stephan Lichtsteiner wie na jakiego zawodnika jego zespół musi szczególnie uważać.
- Nie jest tak, że jak napastnik nie strzeli brami w trzech kolejnych meczach, to już nie jest dobry. Robert to jedna z najlepszych "dziewiątek" świata. Możemy mieć z nim problemy - mówi Stephan Lichtsteiner.
Spotkanie Polski ze Szwajcarią rozpocznie się o godzinie 15. Zwycięzca w ćwierćfinale Mistrzostw Europy zagra z Chorwacją lub Portugalią.
- Atmosfera w reprezentacji jest świetna. Byłem na wszystkich meczach grupowych naszej drużyny, a przed meczami z Niemcami i Ukrainą spotkałem się z Kamilem Grosickim w hotelu, wypiliśmy kawkę, porozmawialiśmy. Humory dopisują, kadrowicze tryskają optymizmem, widać, że wierzą w siebie, swoje umiejętności. Czuć od nich dużą moc i dlatego, nie ma się co aż tak denerwować. Kibicujmy i wszyscy będziemy się cieszyć awansem do kolejnej rundy - podkreśla Bartosz Ława.
- W trzech meczach grupowych nauczyliśmy się, że potrafimy wyjść z trudnych sytuacji. Wierzymy, że o 17 wszyscy będziemy szczęśliwi - dodał sam Kamil Grosicki.
Kapitan Szwajcarii Stephan Lichtsteiner wie na jakiego zawodnika jego zespół musi szczególnie uważać.
- Nie jest tak, że jak napastnik nie strzeli brami w trzech kolejnych meczach, to już nie jest dobry. Robert to jedna z najlepszych "dziewiątek" świata. Możemy mieć z nim problemy - mówi Stephan Lichtsteiner.
Spotkanie Polski ze Szwajcarią rozpocznie się o godzinie 15. Zwycięzca w ćwierćfinale Mistrzostw Europy zagra z Chorwacją lub Portugalią.
Zobacz także
2012-06-15, godz. 14:24
Kto w bramce na Czechy? Smuda odpowiada
Trener Franciszek Smuda rozwiewa wątpliwości w rozmowie z TVP. Pytany o to, który z bramkarzy wystąpi w meczu z Czechami odpowiedział wprost.
» więcej
2012-06-15, godz. 07:00
W bramce stanie jednak Tytoń?
Podczas meczu z Czechami w bramce reprezentacji Polski prawdopodobnie stanie Przemysław Tytoń - informuje portal Sport.pl.
» więcej
2012-06-14, godz. 16:26
Podstawowy stoper Polski nie zagra z Czechami?
Ważą się losy kontuzjowanych piłkarzy polskiej reprezentacji: Damiena Perquisa, Eugena Polanskiego oraz Dariusza Dudki.
» więcej
2012-06-14, godz. 15:15
Kazimierz Górski patronem Narodowego?
Stadion Narodowy powinien nosić imię Kazimierza Górskiego - uznali posłowie z komisji sportu.
» więcej
2012-06-14, godz. 15:12
"W Poznaniu może być dziś niebezpiecznie"
Włoska policja ostrzega tych, którzy przyjadą na mecz Włochy-Chorwacja podczas Euro 2012.
» więcej