Kolejny mecz eliminacji EURO 2016 zaplanowano już na rok 2015. 29 marca kadra Nawałki na wyjeździe zmierzyła się z kolejnym zespołem z Wysp, także kolejnym kandydatem do awansu z naszej grupy D czyli Irlandią. A że, co wiadomo, "futbolowy bóg jest kobietą", to tak jak szczęście dotychczas Polakom sprzyjało, tak doścignął nas pech - bądź też zły nastrój boginki, gdy w doliczonym czasie gry straciliśmy zwycięstwo i po średnim meczu w wykonaniu Biało-Czerwonych skończyło się na 1:1.