Następne w kolejności spotkanie Polacy z Gibraltarem oczywiście wygrali 8:1. Dwie bramki zdobył wychowanek Pogoni Szczecin Kamil Grosicki, tyle samo ustrzelili Lewandowski i Milik. Jednego z goli strzelił debiutant, wtedy dziewiętnastoletni Bartosz Kapustka - Nawałka zresztą zabiera go do Francji - i Biało-Czerwoni szykowali się do decydującej batalii o awans do EURO 2016 ze Szkocją i Irlandią. Bo mimo dobrej gry, w wyrównanej grupie D do końca eliminacji nie mogli być pewni awansu.