Kawiarenka Muzyczna
Radio SzczecinRadio Szczecin » Kawiarenka Muzyczna

Janusz Głowacki na Festiwalu Czytania w szczecińskiej Książnicy Pomorskiej, fot. [organizator]
Janusz Głowacki na Festiwalu Czytania w szczecińskiej Książnicy Pomorskiej, fot. [organizator]
Rodzina, przyjaciele, przedstawiciele świata kultury i czytelnicy pożegnali na Wojskowych Powązkach w Warszawie Janusza Głowackiego. Zmarły 19 sierpnia prozaik, dramaturg, felietonista, autor scenariuszy filmowych i słuchowisk radiowych został pochowany w Alei Zasłużonych obok grobów m.in. prof. Leszka Kołakowskiego, prof. Bronisława Geremka i Jacka Kuronia.
W czasie uroczystości fragment książki, nad którą do ostatniej chwili pracował Janusz Głowacki, przeczytał aktor Piotr Fronczewski: "...ten kawałek możesz przeczytać na moim pogrzebie: na bogactwo literatury narodowej składają się doskonałość moralna autora, wysokie walory artystyczne i doniosłe prawdy czasu. Te prawdy, które będą miały wpływ na życie rodziny, wychowanie dzieci i obronność kraju. Biorąc to pod uwagę, przystępuje do pisania".

Przyjaciela przyszedł pożegnać reżyser Kazimierz Kutz. Powiedział, że on i Janusz Głowacki byli ostatnimi, którzy spotykali się przy stoliku Henryka Berezy, bo wszyscy inni poumierali. "Wydawało się, że tak będziemy sobie siedzieć jeszcze dziesięć lat". Kazimierz Kutz podkreślił, że śmierć pisarza jest większą szkodą, niż się wszystkim zdaje.

Według niego Janusz Głowacki był uosobieniem najlepszej tradycji polskiej literatury - był wspaniałym humorystą i ironistą. - On miał dystans do wszystkiego, był też w nim heroizm, bo on chciał zrobić karierę międzynarodowa i szedł w tym kierunku. I zrobił ją - powiedział Kazimierz Kutz.

Teatrolog, literaturoznawca i reżyser teatralny Józef Opalski podkreśla, że odszedł ktoś, kto wyznaczał pułap kulturalny w naszym kraju. - To ktoś, kto patrzył lepiej, mądrzej, inaczej - podkreślił. Teatrolog ma nadzieję, ze artystyczna spuścizna pisarza pomoże odbiorcom myśleć głębiej i mądrzej. Józef Opalski jest przekonany, że każda przeczytana książka Janusza Głowackiego stanie się czymś ważnym i jedynym w swoim rodzaju dla każdego czytelnika i dla każdego widza w teatrze.

Pisarza przyszli pożegnać też czytelnicy z kwiatami, ale też jego książkami w dłoniach. Obecni na pogrzebie czytelnicy podkreślali, że bardzo cenią jego dowcip i inteligencję, poczucie humoru i niezwykły talent literacki oraz za duża wyobraźnie i umiejętność obserwowania życia.

Reżyser Janusz Zaorski podkreślał, że Janusz Głowacki miał wiele talentów, a wszystkie jego utwory były najwyższej klasy. Według reżysera na pogrzeb pisarza przyszło tak wiele osób właśnie dlatego, że jego czytelnicy i widzowie wiedzieli, że artysta potrafił "wspiąć się na pewien szczyt, z którego widać nie prowincjonalną Polskę, tylko widać Europę i świat".

Janusz Zaorski dodał, że sztuki i filmy według scenariuszy Janusza Głowackiego odnosiły sukces dlatego, że były zrozumiałe pod każdą szerokością geograficzną. Jak powiedział reżyser, pisarz nawiązywał też od klasyków literatury: Szekspira albo pisarzy rosyjskich.

Historyk prof. Andrzej Paczkowski, który chodził z Januszem Głowackim do szkoły średniej, bardzo cenił jego twórczość. Podkreślił, że najbardziej ceni utwór "Moc truchleje", dialogi z filmów oraz felietony z lat 60. - On miał niezwykły zmysł językowy, wychwytywał specyfikę języka - ocenił. Przyznał, że czytał Głowackiego "trochę dlatego, że dobrze pisał, a trochę dlatego, że to był kolega z klasy".

Janusz Głowacki zadebiutował w 1960 roku opowiadaniem "Na plaży" opublikowanym w "Almanachu Młodych". Od przełomu lat 60. i 70. pisał scenariusze. Sławę przyniósł mu kultowy film "Rejs" współtworzony z Markiem Piwowskim. Od 1964 do 1981 roku pracował jako felietonista w czasopiśmie Kultura. Wydał kilka tomów opowiadań.

Światowy sukces przyniosły Januszowi Głowackiemu sztuki teatralne. Stan wojenny zastał go w Londynie, dokąd pojechał na premierę swojej sztuki "Kopciuch". Dramaturg osiadł ostatecznie w Stanach Zjednoczonych. Tam powstały między innymi "Polowanie na karaluchy", "Antygona w Nowym Jorku" i "Czwarta siostra".

Był laureatem prestiżowych nagród literackich między innymi American Theatre Critics Aossociation Award, John. S. Guggenheim Award, Hollywood Drama-Logue Critics Award i National Endowment for the Arts. Został odznaczony Krzyżami: Kawalerskim, Oficerskim i Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Janusz Głowacki zmarł w wieku 78 lat.
Relacja Doroty Piotrowskiej (IAR)

Zobacz także

2016-04-14, godz. 16:37 W Willi Grüneberga powstanie filia MOK-u Będzie remont Willi Grüneberga, bo w przyszłości powstanie w niej filia Miejskiego Ośrodka Kultury w Dąbiu. » więcej 2016-04-14, godz. 07:15 Klarneciści zagrali "Libertango" [ZDJĘCIA] 30 klarnecistów z najwyższej polskiej półki zagrało "Libertango" Astora Piazzolli. Koncert odbył się w szczecińskiej filharmonii w ramach 7. Zachodniopomorskiego Festiwalu Klarnetowego. » więcej 2016-04-13, godz. 08:14 Artyści z całej Polski namalowali Szczecin Wystawę obrazów dla i o Szczecinie od wtorku można oglądać w Galerii Poziom 4 Filharmonii. » więcej 2016-04-13, godz. 07:56 Nagroda Artystyczna Szczecina - będą zmiany Urząd planuje zmiany w zasadach przyznawania Nagrody Artystycznej Miasta Szczecina: rozważane jest rozszerzenie formuły i wręczanie także wyróżnień honorowych. » więcej 2016-04-11, godz. 17:00 Łona rozpacza w nowym klipie [WIDEO, ZDJĘCIA] Raper Łona czytający gazetę na ławce w otoczeniu kamer i dziennikarzy - taką scenę mogli zobaczyć w poniedziałek przechodnie w Parku Andersa w Szczecinie. » więcej 2016-04-08, godz. 08:21 Znani szczecinianie na wystawie w Książnicy Kilkadziesiąt portretów znanych szczecinian, przedstawicieli różnych profesji złożyło się na wystawę fotograficzną Andrzeja Łazowskiego. » więcej 2016-04-07, godz. 22:00 Masha Qrella zaśpiewała w S-1 [ZDJĘCIA] Masha Qrella zagrała w czwartek wieczorem w studiu S-1 Radia Szczecin. Koncert promował najnowszą płytę artystki. Album "Keys" ukaże się 15 kwietnia. » więcej 2016-04-07, godz. 07:47 Akcent z Pomorza Zachodniego na obchodach Chrztu Polski Szczecińskie Muzeum Narodowe włącza się w obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski. Na przygotowaną z okazji tego okrągłego jubileuszu wystawę wypożyczyło Muzeum Narodowemu w Poznaniu XIII-wieczny krucyfiks z Kamienia Pomorskiego. » więcej 2016-04-06, godz. 17:12 Nagroda Artystyczna dla Tomasza Lazara [WIDEO, DUŻO ZDJĘĆ] Fotograf Tomasz Lazar zdobył Nagrodę Artystyczną Szczecina 2015 a Euroafrica Linie Żeglugowe została Mecenasem kultury Szczecina. » więcej 2016-04-04, godz. 22:08 Szczecińscy aktorzy świętowali Szczeciński Oddział Związku Artystów Scen Polskich obchodził w poniedziałek Międzynarodowy Dzień Teatru. Do Opery na Zamku przyszli przedstawiciele wszystkich szczecińskich scen, wśród nich jubilaci pracy artystycznej. Były kwiaty… » więcej
388389390391392393394