Europejska Noc Muzeów to fenomen

Kultura 2018-05-18 09:34 Radosław Jaczmiński

Lech Karwowski był gościem audycji "Rozmowy pod Krawatem". Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]

Lech Karwowski. Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]

13. Europejska Noc Muzeów. Mat. Muzeum Narodowe w Szczecinie

Szczecińska edycja Europejskiej Nocy Muzeów pokazuje, że w mieście jest duże zapotrzebowanie na kulturę - mówił w "Rozmowie Pod Krawatem" dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie - Lech Karwowski.

"Nie spać. Zwiedzać!" - rusza Noc Muzeów, zaproszenie m.in. do huty [ZDJĘCIA]

Wiele atrakcji w sobotnią Noc Muzeów. "Szczecin ożył"

Historyczne tramwaje zawiozą mieszkańców na Europejską Noc Muzeów

Lech Karwowski

W sobotę za darmo będzie można zwiedzać kilkadziesiąt budynków, wystaw czy wernisaży w całym mieście. Są też atrakcje specjalne, jak np. zwiedzanie tuneli dawnej Huty Szczecin na Stołczynie. Jak mówił Karwowski, imprezie towarzyszy atmosfera święta i to decyduje o jej popularności.

- Naprawdę jest wielu ludzi i oni nawzajem siebie wspomagają w tym zainteresowaniu. Patrząc na siebie błyszczącymi oczyma i z zaciekawieniem co będzie za chwilę, już moja kolej i wejdę. Prawdopodobnie to jest rzecz kluczowa - mówi dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie.

Program Nocy Muzeów można znaleźć m.in. na stronie Muzeum Narodowego w Szczecinie, które koordynuje akcje. W ubiegłym roku w wydarzeniu wzięło udział blisko 50 tysięcy osób.

Jak mówił Karwowski, imprezie towarzyszy atmosfera święta i to decyduje o jej popularności.

Dodaj komentarz 2 komentarze

Stetinensis 2018-05-18, godz. 10:03

Może i Noc Muzeów jest fenomenem, ale jak traktować instytucje kultury, które mają taki, a nie inny, stosunek do eksponatów muzealnych; oczywiście mowa tu o Maszcie Maciejewicza - "niepomniku" ;/

Lechk 2018-05-21, godz. 00:55

Zawsze przestrzegano mnie przed dyskusja z anonimami, ale nie mamy nic przeciwko temu, by wyjasniac postępowanie muzeum w odpowiedzi na głosy krytyczne. Tylko czy to jest głos krytyczny? Ja nie wiem, o co chodzi - czy stettiner też nie wie o co mu chodzi?