Irena Brodzińska, gwiazda polskiej opery i operetki była gościem czwartkowego spotkania autorskiego w Galerii Kapitańskiej w Szczecinie. Wieczór połączony był z pokazem filmu o niej pt. "Irenka, och Irenka" autorstwa Marka Osajdy.
Brodzińska do Szczecina trafiła z Gliwic - do tworzonego przy ulicy Potulickiej w Szczecinie Teatru Muzycznego. Już na samym początku podbiła serca publiczności.
Przez lata naprawdę wiele pracowałam, miesięcznie grałam w 30 przedstawieniach - wspominała na spotkaniu.
- Zawsze powtarzam, że nie "pracowałam", ale "harowałam". Ale miałam wielką satysfakcję; zmieniłam siedem teatrów w Polsce: Kraków, Wrocław, Lublin, Poznań, Gliwice, Łódź, Wrocław, Szczecin... - wyliczała.
To spotkanie było zupełnie zaskakujące - mówiła dalej Brodzińska.
- Po tylu latach, tyle lat emerytury, a tyle osób mnie pamięta. Wzruszona byłam. I publiczność na żywo, znowu miałam swoją publiczność, jakby był to spektakl - dodała artystka.
Irena Brodzińska, pomimo iż nie występuje od ponad 40 lat, wciąż jest niezwykle ciepło wspominana, była bowiem niekwestionowaną gwiazdą szczecińskiej sceny muzycznej.
Przez lata naprawdę wiele pracowałam, miesięcznie grałam w 30 przedstawieniach - wspominała na spotkaniu.
- Zawsze powtarzam, że nie "pracowałam", ale "harowałam". Ale miałam wielką satysfakcję; zmieniłam siedem teatrów w Polsce: Kraków, Wrocław, Lublin, Poznań, Gliwice, Łódź, Wrocław, Szczecin... - wyliczała.
To spotkanie było zupełnie zaskakujące - mówiła dalej Brodzińska.
- Po tylu latach, tyle lat emerytury, a tyle osób mnie pamięta. Wzruszona byłam. I publiczność na żywo, znowu miałam swoją publiczność, jakby był to spektakl - dodała artystka.
Irena Brodzińska, pomimo iż nie występuje od ponad 40 lat, wciąż jest niezwykle ciepło wspominana, była bowiem niekwestionowaną gwiazdą szczecińskiej sceny muzycznej.
Zobacz także
2024-06-14, godz. 11:03
"Koncentruję się wyłącznie na tym, żeby festiwal zaprezentował się jak najpiękniej"
Przed nami XX Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Sacrum Non Profanum. Rozpoczyna się już w sobotę w Szczecinie.
» więcej
2024-06-14, godz. 09:25
Sacrum Non Profanum w Szczecinie. "Kościółek w Trzęsaczu jest zbyt mały"
To nie kwestie finansowe, a artystyczne i techniczne. Tak dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Sacrum Non Profanum tłumaczy jego przeniesienie do Szczecina i Świnoujścia.
» więcej
2024-06-13, godz. 22:07
Debata o kulturze w Radiu Szczecin [WIDEO, ZDJĘCIA]
W Radiu Szczecin rozmawialiśmy o ważnych sprawach. Tym razem to była debata o kulturze.
» więcej
2024-06-13, godz. 19:27
Polsko-amerykańska współpraca przy bajkach w PRL-u
Historia filmów rysunkowych dla dzieci w PRL-u była tematem dzisiejszego spotkania w szczecińskim Przystanku Historia.
» więcej
2024-06-13, godz. 16:16
Premiera nowego "szczecińskiego" utworu Urszuli Dudziak [WIDEO]
Zapowiada on specjalny muzyczny projekt realizowany przez "Ogrody Śródmieście".
» więcej
2024-06-12, godz. 19:08
Dawne stroje pomorskie na wystawie w Muzeum Narodowym [ZDJĘCIA]
Do czasów współczesnych zachowały się nieliczne świadectwa odzieży noszonej niegdyś przez mieszkańców pomorskich wsi, czyli dzisiejszych terenach położonych po obu stronach granicy.
» więcej
2024-06-12, godz. 18:06
Debata o kulturze na naszej antenie
W Radiu Szczecin rozmawiamy o ważnych sprawach. Tym razem czas na debatę o kulturze.
» więcej
2024-06-11, godz. 21:56
Przed Sejmem pikietowali artyści
"Twórczość ma wartość! - Tantiemy dla aktorów" - pod tym hasłem przed Sejmem pikietowali członkowie Związku Artystów Scen Polskich ZASP - Stowarzyszenie.
» więcej
2024-06-09, godz. 10:52
Monografia kolekcji Fridy i Wilhelma Doeringów
Szczecińska kolekcja Fridy i Wilhelma Doeringów, pochodząca z pierwszej połowy XX wieku doczekała się swojej monografii. To drudzy, po Lentzach, właściciele słynnej willi przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie.
» więcej
2024-06-09, godz. 09:02
Marek Stelar z kolejną nagrodą
Z Międzynarodowego Festiwalu Kryminału, który od kilku dni trwa we Wrocławiu, wraca z Nagrodą Czytelników "Wielkiego Kalibru".
» więcej