Przed nami pierwsza filmowa gala tegorocznego sezonu filmowego. W niedzielę zostaną rozdane Złote Globy, najważniejsze wyróżnienia - zaraz po Oscarach - w dziedzinie kina i telewizji.
Zdaniem komentatorów świata show-biznesu w USA to znak, że powoli świat wydostaje się z pandemii i wraca do normy.
Ja będzie wyglądać tegoroczna ceremonia? Charakteryzuje się połączeniem znanych tradycji z czymś kompletnie nowym.
- Gala odbędzie się jednocześnie w dwóch miejscach, czyli w Beverly Hilton Hotel i w Rainbow Room w Rockefeler Center w Nowym Jorku. Będą też dwie osoby prowadzące: Tina Fey i Amy Poehler. Pamiętamy je z wcześniejszych edycji Złotych Globów, wspólnie prowadziły w latach 2013-2015, a teraz oddzielnie - jedna na wschodnim, a druga na zachodnim wybrzeżu - zapowiada Zbigniew Banaś, wykładowca sztuki filmowej na chicagowskim prestiżowym uniwersytecie Loyola, członek tamtejszego stowarzyszenia krytyków filmowych.
Co ciekawe, jeśli okaże się, że odpowiednia ilość gości z tej najwyższej półki nie zdecyduje się przyjść osobiście to miejsca i tak będą wypełnione. Bo tym razem Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej przyznające statuetki zaprosiło również pielęgniarki, lekarzy i pracowników banków żywności.
To w ramach podziękowań za heroizm w czasie pandemii. Złote Globy są jak Oscary, ale bez ich wartości - tak w amerykańskim środowisku filmowym mówi się o tych statuetkach. Jednak same Globy są bardziej niezależne, bo wybierają je przedstawiciele spoza środowiska bezpośrednio związanego z kinem czy telewizją. Amerykańscy eksperci od kina przewidują, że w tym roku więcej nagród otrzymają kobiety. Jeżeli chodzi o faworytów, to najwięcej mówi się o filmie "Nomadland" Chloe Zhao, która jest też murowaną faworytką do zgarnięcia statuetki za najlepszą reżyserię.
Jedna z najpopularniejszych amerykańskich aktorek ostatnich dekad - Jane Fonda - dostanie prestiżowe wyróżnienie podczas tegorocznej gali. To nagroda imienia Cecila B. DeMille'a. Wyróżnienie to przyznaje się za wybitny wkład w rozwój kultury i rozrywki. Drugą taką nagrodę imienia Carol Burnett otrzyma za działalność telewizyjną 98-letni Norman Lear - producent i scenarzysta, który ma pojawić się osobiście.
Złote Globy zostaną rozdane 78. raz w historii.
Ja będzie wyglądać tegoroczna ceremonia? Charakteryzuje się połączeniem znanych tradycji z czymś kompletnie nowym.
- Gala odbędzie się jednocześnie w dwóch miejscach, czyli w Beverly Hilton Hotel i w Rainbow Room w Rockefeler Center w Nowym Jorku. Będą też dwie osoby prowadzące: Tina Fey i Amy Poehler. Pamiętamy je z wcześniejszych edycji Złotych Globów, wspólnie prowadziły w latach 2013-2015, a teraz oddzielnie - jedna na wschodnim, a druga na zachodnim wybrzeżu - zapowiada Zbigniew Banaś, wykładowca sztuki filmowej na chicagowskim prestiżowym uniwersytecie Loyola, członek tamtejszego stowarzyszenia krytyków filmowych.
Co ciekawe, jeśli okaże się, że odpowiednia ilość gości z tej najwyższej półki nie zdecyduje się przyjść osobiście to miejsca i tak będą wypełnione. Bo tym razem Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej przyznające statuetki zaprosiło również pielęgniarki, lekarzy i pracowników banków żywności.
To w ramach podziękowań za heroizm w czasie pandemii. Złote Globy są jak Oscary, ale bez ich wartości - tak w amerykańskim środowisku filmowym mówi się o tych statuetkach. Jednak same Globy są bardziej niezależne, bo wybierają je przedstawiciele spoza środowiska bezpośrednio związanego z kinem czy telewizją. Amerykańscy eksperci od kina przewidują, że w tym roku więcej nagród otrzymają kobiety. Jeżeli chodzi o faworytów, to najwięcej mówi się o filmie "Nomadland" Chloe Zhao, która jest też murowaną faworytką do zgarnięcia statuetki za najlepszą reżyserię.
Jedna z najpopularniejszych amerykańskich aktorek ostatnich dekad - Jane Fonda - dostanie prestiżowe wyróżnienie podczas tegorocznej gali. To nagroda imienia Cecila B. DeMille'a. Wyróżnienie to przyznaje się za wybitny wkład w rozwój kultury i rozrywki. Drugą taką nagrodę imienia Carol Burnett otrzyma za działalność telewizyjną 98-letni Norman Lear - producent i scenarzysta, który ma pojawić się osobiście.
Złote Globy zostaną rozdane 78. raz w historii.
Zobacz także
2021-12-28, godz. 16:52
Inauguracja działalności Klubu Dyskusyjnego FILMIA
Projekcje filmów kina niemego, pierwszych polskich obrazów z końca XIX i XX wieku oraz współczesne produkcje - to tylko niektóre atrakcje, jakie zapowiada Klub dyskusyjny FILMIA.
» więcej
2021-12-28, godz. 15:57
To nie będzie sen. To będzie Mysen [WIDEO, ZDJĘCIA]
Ostatni w tym roku minikoncert [3x1] już w najbliższą środę.
» więcej
2021-12-21, godz. 15:22
Grand Prix SAWP dla profesora Dariusza Dyczewskiego [WIDEO, ZDJĘCIA]
Wspólne wykonanie przez publiczność i artystów kolędy „Bóg się rodzi” zakończyło ostatni w tym roku wieczór Festiwalu Muzycznego "Koncerty Grünebergowskie".
» więcej
2021-12-19, godz. 19:10
Polka druga w konkursie Eurowizja Junior
Polka, Sara James zajęła drugie miejsce w konkursie piosenki Eurowizji Junior w Paryżu.
» więcej
2021-12-18, godz. 13:29
Filharmonia w Szczecinie w hołdzie ofiarom Grudnia’70 [ZDJĘCIA]
Dwoma bisami i owacjami na stojąco zakończył się wczoraj w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie koncert piosenek o wolności Jacka Kaczmarskiego. Wieczór zorganizowano z okazji 51. rocznicy wydarzeń Grudnia’70.
» więcej
2021-12-18, godz. 11:37
Muzyka cerkiewna w Pleciudze
Muzyka cerkiewna zabrzmi w sobotę w Teatrze Lalek "Pleciuga" podczas bożonarodzeniowego koncertu.
» więcej
2021-12-18, godz. 08:46
Odnajduje zaskakujące historie piosenek. Otrzymał "kryształowe pióro"
Rafał Podraza odebrał w piątek wieczorem z rąk Mieczysława Jureckiego Kryształowe pióro, nagrodę Związku Autorów i Kompozytorów ZAKR.
» więcej
2021-12-17, godz. 15:10
Piosenki Jacka Kaczmarskiego o wolności w złotej sali Filharmonii
„Mury”, „Bajka”, „Pochodnie” i „Nasza klasa" - to tylko niektóre piosenki Jacka Kaczmarskiego, które zabrzmią dziś w złotej sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
» więcej
2021-12-16, godz. 19:58
Opera przygotowuje się do jubileuszu 65-lecia
Opera na Zamku przygotowuje się do swojego jubileuszu. W styczniu 1957 roku odbyła się pierwsza premiera sceny muzycznej Szczecina. Była to "Kraina uśmiechu" Franciszka Lehara.
» więcej
2021-12-14, godz. 17:39
Owacje na stojąco dla znakomitego TRIA Kulka, Strahl, Wierciński [ZDJĘCIA]
W poniedziałek, 13 grudnia 2021 roku, w Willi Lentza odbył się koncert TRIA Konstanty Andrzej Kulka, Tomasz Strahl i Andrzej Wierciński. Muzycy przedstawili między innymi jedyny utwór Fryderyka Chopina napisany na skrzypce, wiolonczelę…
» więcej