Omawiając początki Uniwersytetu Szczecińskiego, ale i działalność pierwszego rektora tej uczelni, prof. Kazimierza Jaskota, prof. Tadeusz Wierzbicki, drugi rektor, a jednocześnie pierwszy wybrany w demokratycznych wyborach, stwierdził, że "niestety zyskał nasz uniwersytet złą łatkę »czerwonego«, i to głównie w skutek nacisków z zewnątrz (Komitet Centralny, Wojewódzki, Służba Bezpieczeństwa, ministerstwo…) oraz nadgorliwości w realizacji zaleceń na niektórych szczeblach kierownictwa uczelni oraz organizacji partyjnych, młodzieżowych i innych".
O końcu "czerwonego uniwersytetu" - w reportażu Adama Bogoryja-Zakrzewskiego i Romana Czejarka. Studenci i byli pracownicy naukowi opowiadają o nadużyciach władz uczelni i inwigilacji środowiska przez Służbę Bezpieczeństwa. Usłyszeć też można fragmenty manifestacji z hasłami "Nie ma powrót do Jaskota" i "Homa do doma" (doc. Edward Homa, prorektor, wyjątkowo mroczna, nie ciesząca się sympatią studentów postać) oraz wybór nowego rektora, wspomnianego wcześniej prof. Tadeusza Wierzbickiego.
Data emisji: 11 listopada 1990 roku