Słuchacze podkreślali po premierze, że słuchowisko opowiadające o emigracji i wyjeździe "za chlebem" do Irlandii jest pełne autentyzmu. Jego głównym bohaterem jest Kris, nie znający dobrze angielskiego Polak, który odwiedza dziesiątki warsztatów, sklepów i myjni samochodowych w Dublinie prosząc o pracę. W kraju zostawia żonę i małą córeczkę. Kilkutygodniowe poszukiwania zajęcia są bezskuteczne. - Nigdy się nie borykałam z takim problemem, ale jest to prawdziwe. Człowiek się łudzi, że coś z tego będzie, ale niestety nic z tego nie wychodzi - mówiła jedna ze słuchaczek. Prezes Polskiego Radia Szczecin Krzysztof Soska podkreślał, że "Dublin. One way." nie miał być jedynie opowieścią o emigracji. - Nie chodzi o opowiedzenie jakiejś płaskiej historii o człowieku poszukującym pracy. Oczywiście praca jest bardzo ważna, ale bardziej zależało nam na pokazaniu relacji międzyludzkich - dodał.
Po premierze wiele osób chciało podzielić się swoją opinią z autorem słuchowiska. - Każdy, kto do mnie podszedł podkreślał, że słuchowisko było bardzo przygnębiające i że spotkał się ze zjawiskiem emigracji zarobkowej wśród swoich bliskich - powiedział Krzysztof Czeczot. Niezwykle ważnym elementem zarówno w "Dublin. One way.", jak i podczas premiery, była muzyka zespołu "Budyń i Sprawcy Rzepaku" Jacka Szymkiewicza. Pełna wigoru, "gitarowa na tubę, perkusję i klawisz", z delikatną dawką improwizacji i ciekawym tekstem stworzyła niezbędne przestrzeń i atmosferę.
Data emisji: 28 grudnia 2007 roku.


Radio Szczecin