Stany Zjednoczone to największy sojusznik militarny Japonii. Po ostatnich próbach rakietowych i jądrowych prezydent USA Donald Trump deklarował gotowość obrony terytorium Japonii w przypadku zagrożenia atakiem Korei Północnej.

W piątek, po kolejnym północnokoreańskim teście, ponownie rozmawiali na ten temat szefowie resortów obrony USA i Japonii. - Zgodziliśmy się, że bardzo ważne jest wywarcie znaczącej presji na Koreę Północną, a także zacieśnienie współpracy USA, Japonii i Korei Południowej - powiedział po rozmowie z sekretarzem obrony Jimem Mattisem japoński minister Itsunori Onodera.

Dodał, że Północ najprawdopodobniej testowała rakietę średniego zasięgu. - Uważamy, że mógł to być pocisk Hwansong-12 wystrzelony również 29 sierpnia - ocenił Itsunori Onodera.

W związku z testem w piątek na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się Rada Bezpieczeństwa ONZ. Korea Południowa odpowiedziała na północnokoreańską prowokację, wystrzeliwując w pobliżu granicy koreańskiej dwie rakiety krótkiego zasięgu.