We wtorek w Brukseli, w kilku miejscach, zostaną ustawione telebimy, na których transmitowany będzie mecz Czerwonych Diabłów z Trójkolorowymi. Duże skupiska ludzi, w związku z zagrożeniem terrorystycznym, wymuszają zwiększoną obecność policji i wojska. Poza tym, w przypadku wygranej i awansu Belgów do finału - na co wszyscy liczą -zapowiadane jest nocne świętowanie.

Środa i czwartek to szczyt NATO z udziałem przywódców 29 krajów. Z powodu przylotu prezydenta USA Donalda Trumpa spodziewane są także demonstracje.

W czwartek, w dzień święta narodowego Flandrii, zaplanowano koncerty, festyny, w tym jeden na słynnym Grand Place.

Najbliższe dni będą więc wyzwaniem dla policji, wojska i służb antyterrorystycznych w Brukseli. Natomiast mieszkańców belgijskiej stolicy czekają utrudnienia - pozamykana będzie część ulic, wprowadzone mają być zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej.

Życie utrudni jeszcze strajk kolejowy, od wtorku do czwartku, zapowiedziany przez jedną z central związkowych.