- W sobotę samochód osobowy wjechał pod pociąg InterCity relacji Kraków Poznań - mówi Joanna Kącka z policji w Łodzi. - Pomimo sygnałów świetlnych wydawanych przez samoczynną sygnalizację przy niestrzeżonym przejeździe kolejowym wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg. Sygnalizacja była sprawna. Były też znaki, które nakazywały zatrzymanie się przed przejazdem.

Na miejscu zginęło dwóch mężczyzn w wieku 42 i 63 lat, którzy jechali samochodem. Maszynista pociągu był trzeźwy.