Według przedstawionych przez Światową Organizację Zdrowia danych, koronawirus dotarł już na wszystkie zamieszkane kontynenty. W ostatnich godzinach wirus pojawił się w Libii i w Laosie. Najgorsza sytuacja jest teraz na południu Europy - we Włoszech zmarło 7,5 tysiąca osób, a w Hiszpanii 3600 osób. Gwałtownie rośnie liczba ofiar w Stanach Zjednoczonych, gdzie przekroczyła tysiąc osób. Równocześnie jednak w Nowym Jorku, które jest teraz amerykańskim centrum epidemii, restrykcje spowodowały, że liczba zakażeń rośnie nieco wolniej.

W Iranie, gdzie zmarło najwięcej osób na całym Bliskim Wschodzie, po wielu tygodniach władze wprowadziły zakaz podróżowania, ale nie nakazały na razie pozostawania w domach. W tym kraju zmarło dotąd ponad 2200 osób, a liczba zakażonych zbliża się do 30 tysięcy. Do 86 wzrosła liczba zainfekowanych na Zachodnim Brzegu, do 9 w Strefie Gazy, a do prawie 2,5 tysięcy w Turcji. W Indiach, mimo wprowadzenia zakazu opuszczania domów, liczba ofiar wzrosła do 13.

Ocenia się, że zakaz wychodzenia z domów nałożony został już na jedną czwartą ludności świata.