Radio Szczecin
Frekwencja na godz. 17.00. Mat. YouTube / Państwowa Komisja Wyborcza
Frekwencja na godz. 12.00. źródło: https://www.youtube.com/watch?v=cW2W2wdH0C8
Państwowa Komisja Wyborcza. źródło: https://www.youtube.com/watch?v=cW2W2wdH0C8
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że od godz. 7 rano głosowanie w wyborach prezydenckich odbywa się w ponad 25 tysiącach lokalach wyborczych. Ich zamknięcie nastąpi o godz. 21.
Godz. 18.30
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że na godzinę 17 frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 47,89 procent. Dane spłynęły ze wszystkich komisji wyborczych w kraju.
- Według stanu na godz. 17 w dniu 28 czerwca, liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach, to jest liczba osób ujętych w spisach wyborców, w obwodach, z których otrzymano dane, wyniosła 29 582 843 osoby. Wydano karty do głosowania 14 166 725 osobom uprawnionym, co stanowi 47,89 proc. - powiedział przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.
Największą frekwencję zanotowano w województwie mazowieckim (51,17 proc.) i małopolskim (50,27 proc.). Trzecie miejsce zajmuje województwo podkarpackie (49,19 proc.). Listę zamykają województwa warmińsko-mazurskie (43,06 proc.) i opolskie (42,32 proc.).
Liderem wśród dużych miast pozostaje Warszawa. Państwowa Komisja Wyborcza podała, że na godzinę 17.00 w Warszawie zanotowano tam frekwencję 54,76 procent. Drugie miejsce aktualnie zajmuje Poznań (53,21 proc.), a trzecie - Zielona Góra (53,04 proc.).
Do godziny 17.00 najwyższą frekwencję zanotowano w Krynicy Morskiej. Zagłosowało tam ponad 73 procent uprawnionych.
Godz. 13.30
Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że na godzinę 12 frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 24,08 procent. Dane spłynęły ze wszystkich komisji wyborczych w kraju.
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak powiedział, że uprawnionych do głosowania w całej Polsce jest ponad 29,5 miliona osób. Karty do głosowania otrzymało ponad siedem milionów osób.
Sylwester Marciniak powiedział, że największą frekwencję zanotowano w województwie mazowieckim (26,36 proc.) i małopolskim (25,32 proc.). Trzecie miejsce zajmuje województwo podlaskie (25,16 proc.). Listę zamykają województwa opolskie, świętokrzyskie i lubuskie.
Wśród miast największą frekwencję miała Warszawa - do południa zagłosować poszło w niej 29,59 procent uprawnionych. Drugie miejsce zajmuje Zielona Góra (28,58 proc.), a trzecie miejsce Toruń 28,42 (proc.).
Najniższą frekwencję odnotowano - kolejno - w województwie opolskim, świętokrzyskim i lubuskim. Wszędzie wyniosła jednak powyżej 20 proc.
Szef PKW zaznaczył, że jeśli tendencja utrzyma się w najbliższych godzinach, frekwencja będzie najwyższa w historii ostatnich wyborów.
Godz. 10.00
Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak powiedział, że czas oczekiwania na oddanie głosu i tworzące się kolejki, wynikają z przepisów reżimu sanitarnego. Przypomniał, że w lokalu wyborczym obowiązują limity osób.
Sędzia Sylwester Marciniak wyraził nadzieję, że w ciągu dnia kolejki do lokali wyborczych będą się zmniejszać.
PKW poinformowała też o 8 przestępstwach i 159 wykroczeniach związanych z wyborami.
Zastępca przewodniczącego PKW, Wojciech Sych poinformował o najczęstszych przypadkach łamania przepisów. Powiedział, że doszło do 93 uszkodzeń ogłoszeń, 28 przypadków naruszenia ciszy wyborczej oraz 12 przypadków niedozwolonego umieszczania plakatów wyborczych.
Sekretarz PKW, Magdalena Pietrzak powiedziała, że po intensywnych opadach deszczu na Podkarpaciu w kilku miejscach trzeba było podjąć działania, żeby umożliwić głosowanie. Wskazała, że w sobotę przeniesiono siedziby dwóch obwodowych komisji wyborczych. W nocy konieczne było też między innymi udrożnienie dojścia do lokalu wyborczego.
Przewodniczący obwodowej komisji wyborczej w IX Liceum Ogólnokształcącym w Toruniu był pod wpływem alkoholu. Na miejsce została wezwana policja. - Incydent nie wpłynął na pracę tej komisji i na przebieg głosowania - potwierdził Sławomir Michalak, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Toruniu.
Magdalena Pietrzak przypomniała, że wyborcy, którzy głosowali korespondencyjnie i do piątku nie wrzucili kopert zwrotnych do skrzynek pocztowych, mają możliwość doniesienia ich do komisji wyborczych. - Oczywiście nie muszą stać w kolejce. Jedyną czynność, jaką mają wykonać, to podejść do komisji i zostawić tam swoją kopertę zwrotną. Nie wrzucać do urny - wyjaśniła szefowa KBW.
O urząd prezydenta ubiega się 11 kandydatów. Jeżeli żaden z nich nie uzyska ponad 50-procentowego poparcia, 12 lipca odbędzie się druga tura głosowania. Prezydentem Rzeczpospolitej zostanie wówczas ten kandydat, który otrzyma największą liczbę głosów.
Lokale wyborcze będą czynne do godziny 21.
Konferencja prasowa PKW - godz. 13.30
Konferencja prasowa PKW - godz. 10.00
Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak powiedział, że czas oczekiwania na oddanie głosu i tworzące się kolejki, wynikają z przepisów reżimu sanitarnego.
Zastępca przewodniczącego PKW, Wojciech Sych poinformował o najczęstszych przypadkach łamania przepisów. Powiedział, że doszło do 93 uszkodzeń ogłoszeń, 28 przypadków naruszenia ciszy wyborczej oraz 12 przypadków niedozwolonego umieszczania plakatów wyborczych.
Sekretarz PKW, Magdalena Pietrzak powiedziała, że po intensywnych opadach deszczu na Podkarpaciu w kilku miejscach trzeba było podjąć działania, żeby umożliwić głosowanie. Wskazała, że wczoraj przeniesiono siedziby dwóch obwodowych komisji wyborczych. W nocy konieczne było też między innymi udrożnienie dojścia do lokalu wyborczego.
