Dziś wybory prezydenckie. To pierwsze głosowanie w najnowszej historii Polski organizowane w trybie mieszanym, zarówno w lokalach, jak i na niespotykaną dotąd skalę - korespondencyjnie.
Oddanie ważnego głosu nie powinno sprawić kłopotu.
Do lokalu wyborczego idziemy w maseczce, po dezynfekcji rąk, oraz najlepiej z własnym długopisem. Później należy okazać dowód tożsamości przed komisją, podpisać się na spisie wyborców i sprawdzić autentyczność karty wyborczej - oznaczeniem autentyczności jest wydrukowany odcisk Państwowej Komisji Wyborczej oraz odcisk pieczęci Obwodowej Komisji Wyborczej.
Na karcie jest 11 nazwisk kandydatów. Należy umieścić jeden znak X w jednej kratce przy nazwisku jednego kandydata.
Głosujący korespondencyjnie, którzy nie wrzucili pakietów do skrzynek pocztowych mogą przynieść kopertę zwrotną do lokalu wyborczego. Trzeba ją oddać członkom komisji. Wrzucenie do urny oznacza, że głos będzie nieuwzględniony.