Brittany Keech o całej sprawie opowiedziała amerykańskim mediom. Na początku zdziwiła się, że wśród poczty zawierającej przede wszystkim reklamowe ulotki znalazła pocztówkę. Nie zwróciła na nią szczególnej uwagi. Dopiero później zauważyła, że kartka została wysłana prawie sto lat temu. Skierowana było do osoby o imieniu Roy McQueen, a napisaną wyblakłą kursywą. Na znaczku jest postać Jerzego Waszyngtona, a zapłacono za niego jeden cent.

Rzecznik miejscowej poczty zaznaczył, że cała sprawa nie ma nic wspólnego ze zagubioną przesyłką i teraz odnalezioną. Zdarza się, że takie pocztówki kupowane są na targach staroci i ponownie włączane do obiegu. O ile adres wciąż istnieje, pocztowcy je dostarczają.

Brittany Keech chce zwrócić kartkę potomkom odbiorcy. Stara się ich znaleźć za pomocą mediów społecznościowych. Ponoć już ma jeden trop.