Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą stanowe, czyli lokalne Departamenty Zdrowia. Najpierw jednak decyzję musi zostać podjęta na szczeblu federalnym.

Moncef Slaoui, który jest szefem programu szczepień USA przeciwko koronawirusowi, w specjalnym oświadczeniu podkreślił, że preparat wysyłany będzie w ciągu doby do stanów, które go zaaprobują. W taki sposób zostaną zaszczepione pierwsze osoby w Stanach Zjednoczonych.

Według wstępnych ustaleń, pierwszym warunkiem będzie ukończony 18. rok życia. Szczepionka może zostać zatwierdzona 10 grudnia i jeżeli się tak stanie, to dzień później może zostać wprowadzona do obiegu. Zdaniem ekspertów Białego Domu, jeżeli uda się do maja zaszczepić 70 procent społeczeństwa, to pozwoli to na uzyskanie odporności stadnej. Takie są w tej chwili plany.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni koncerny farmaceutyczne: Pfizer i Moderna poinformowały, że wyprodukowały szczepionki, których skuteczność sięga 95 procent. W tym przypadku w badaniach zarówno Pfizera, jak i Moderny wzięło udział ponad 70 tysięcy ochotników.