Do tej pory mandat członka tej instytucji chronił go w śledztwie dotyczącym malwersacji w Funduszu Sprawiedliwości. Polityk zarządzał nim, gdy pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości w czasach rządów PiS.

Projekt rezolucji popierającej zniesienie immunitetu Marcina Romanowskiego został przyjęty wczoraj przez komisję regulaminową Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W tekście nie ma jednak mowy o ewentualnej winie polityka. Wyrażono natomiast oczekiwanie, że polskie władze zapewnią mu „sprawiedliwe i bezstronne postępowanie”.

Teraz projekt ma zostać zaprezentowany na sesji plenarnej. O 15:30 planowana jest krótka debata, a potem głosowanie. Eksperci są zdania, że projekt prawdopodobnie uzyska poparcie większości członków izby. Taka decyzja ma oznaczać, że możliwe będzie ściganie byłego szefa Funduszu Sprawiedliwości.

Marcin Romanowski twierdzi, że sprawa ma charakter polityczny i podważa uprawnienia prokuratorów, którzy stawiają mu zarzuty. Polityk jest podejrzany o popełnienie 11 przestępstw i wyrządzenie ponad 112 milionów złotych szkód w mieniu Skarbu Państwa.