Wydarzeniem ma być pierwszym etapem przekazywania władzy. Amerykańskie media podkreślają, że w tym samym czasie w Białym Domu nie dojdzie natomiast do symbolicznej rozmowy Pierwszych Dam, obecnej Jill Biden z byłą jeszcze Pierwszą Damą Melanią Trump.

Rozmowa w Gabinecie Owalnym będzie pierwszym spotkaniem Joe Bidena i Donalda Trumpa od czasu, gdy w czerwcu ubiegłego roku dzielili scenę telewizyjnej debaty w Atlancie. To była noc, w której wpadki Joe Bidena kosztowały go demokratyczną kandydaturę. Nie doszło wtedy do uściśnięcia dłoni, ale doszło wówczas do wielu utarczek słownych.

- Przy tej historycznej okazji spodziewajcie się najzimniejszego uścisku dłoni w historii Ameryki - zgodnie piszą amerykańskie media, przypominając, że obaj politycy wielokrotnie się w przeszłości obrażali i prowokowali.

W 2020 roku Donald Trump nie zaprosił do Białego Domu Joe Bidena, odmawiając przy tym uznania wyników wyborów. Brak wzajemnej sympatii Pierwszych Dam ma być powodem, że w spotkaniu nie uczestniczyć będą żony prezydentów.