Służby prasowe kanclerza opublikowały nagranie z kijowskiego dworca kolejowego. Olaf Scholz przybył do ukraińskiej stolicy najprawdopodobniej pociągiem z Polski. Według nieoficjalnych informacji, niemiecki kanclerz ma ogłosić podczas spotkania z ukraińskim prezydentem pomoc wojskową o wartości 650 milionów euro. Ukraińcy oczekują też zmiany decyzji niemieckich władz o niedostarczaniu Ukrainie niemieckich pocisków dalekiego zasięgu Taurus.

Nad Dnieprem Kanclerz Niemiec był krytykowany za listopadową rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem.