Analitycy prognozują, że w najbliższych tygodniach rosyjska ofensywa może zmienić kierunek.

Jak czytamy w raporcie ukraińskiego sztabu, wróg wyraźnie zaktywizował swoje działania. Z udostępnionych danych wynika, że w ciągu ostatniej doby liczba strać na froncie wzrosła niemal dwuipółkrotnie. Mimo, że Rosjanie wciąż najczęściej atakowali w rejonie Pokrowska, to na tym odcinku obserwowane jest nieznaczne spowolnienie rosyjskiej ofensywy.

Zdaniem analityków z Instytutu Badań nad Wojną, dzieje się tak nieprzypadkowo, bowiem Rosjanie przygotowują się do nasilenia ataków na innym odcinku frontu w Donbasie - w kierunku miasta Kostiantyniwka. Ten kierunek, jak czytamy w analizie, może być priorytetem ofensywy Rosjan wiosną i latem.

Według władz w Kijowie, Kreml nie dąży do pokoju, o czym świadczą jego działania na
froncie, ale też ataki na infrastrukturę cywilną. Minionej doby Rosjanie atakowali terytoria w głębi Ukrainy 143 dalekosiężnymi dronami. Większość udało się zestrzelić bądź unieszkodliwić, mimo to doszło do zniszczeń w co najmniej czterech ukraińskich obwodach.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski