- Przyszła mama szczepiąc się, chroni swoje dziecko przeciwko groźnemu wirusowi oddechowemu - uważa prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego profesor Teresa Jackowska. - To jest szczepionka, tak jak krztusiec, która polega na tym, że szczepimy kobietę w ciąży po to, żeby wytworzyła przeciwciała, które przekaże swojemu dziecku. W
przypadku RSV ta ochrona trwa sześć miesięcy po urodzeniu dziecka.

- Według badań, wirus RSV jest również niebezpieczny dla seniorów - mówi krajowy konsultant w dziedzinie geriatrii profesor Tomasz Targowski. - U seniorów, którzy mają obniżoną odporność z uwagi na fakt, że chorują często na choroby przewlekłe, albo biorą leki immunosupresyjne, może dochodzić do bardzo ciężkich zapaleń płuc spowodowanych RSV, cięższych nawet niż zapalenia grypowe czy covidowe zapalenia płuc.

Seniorzy w wieku 65 plus mogą także bezpłatnie zaszczepić się przeciwko innej chorobie - półpaścowi.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski