Strona ukraińska wydała pozwolenie na prace w miejscu pochówku żołnierzy poległych we wrześniu 1939 roku w miejscowości Zboiska obecnie leżących w granicach Lwowa. Jednocześnie Ukraińcy uzyskali zgodę na ekshumacje we wsi Jureczkowa w województwie podkarpackim, gdzie spoczywać mogą bojownicy UPA.

Wiceminister kultury Andrij Nadżos w rozmowie z Polskim Radiem zaznaczył, że po otrzymaniu zezwolenia na prace archeologiczne polska strona powinna przedstawić plan działań, a także terminy i skład polsko-ukraińskiej ekipy archeologów. Jak dodał - prace mogą się rozpocząć w najbliższych tygodniach. Ukraiński wiceszef resortu kultury podkreślił, że jeśli Polacy powiedzą, iż są gotowi jechać w czerwcu, bądź lipcu, czy sierpniu i mają już przygotowaną wspólną ekspedycję, to wówczas strona ukraińska wyznaczy dokładną datę.

Jednocześnie Andrij Nadżos zaznaczył, że liczy, iż także w najbliższym czasie będą mogły rozpocząć się prace w Jureczkowej w Polsce. Tam Ukraińcy wnioskowali o ekshumacje żołnierzy UPA.

Pozwolenia na ekshumacje, to efekt porozumienia między krajami. W ich wyniku na przełomie kwietnia i maja w Puźnikach na Ukrainie były prowadzone prace ekshumacyjne ponad 40 ofiar rzezi wołyńskiej. Ukraina wydała pozwolenie na ekshumacje ofiar ukraińskich nacjonalistów po raz pierwszy od 2017 roku, kiedy to wprowadzono moratorium na takie prace.