Na marginesie szczytu APEC w Korei Południowej doszło do spotkania nowej premier Japonii z przewodniczącym Chin. Choć obydwa państwa wiele dzieli, politycy zgodzili się, że różnice nie powinny przesłaniać perspektyw współpracy.
Sanae Takaichi i Xi Jinping uważają, że Japonię i Chiny powinny łączyć „konstruktywne i stabilne” relacje. Chiński przywódca wyraził nadzieję, że powrócą one na „właściwe tory”. Pekin i Tokio dzieli trudna historia. Podziały pogłębiają spory terytorialne oraz fakt, że Japonia to najbliższy sojusznik w regionie Stanów Zjednoczonych, które są zaś największym rywalem Chin.
Jak pisze japońska agencja Kyodo, premier Takaichi poruszyła kwestię chińskiej aktywności militarnej wokół spornych wysp na Morzu Wschodniochińskim, w Japonii nazywanych Senkaku, a w Chinach Diaoyu. W jej opinii siły zbrojne obu krajów powinny utrzymywać drożne kanały komunikacji na wypadek incydentów. Japońska premier miała rozmawiać też o tak drażliwej dla Chin kwestii jak łamanie praw człowieka w Hongkongu i Xinjiangu.
Poruszona została też kwestia ataków na obywateli Japonii w Chinach oraz sytuacji Japończyków porwanych do Korei Północnej. Spotkanie, do którego doszło ma marginesie szczytu APEC trwało 30 minut.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin