W czasie żałoby flagi państwowe na gmachach publicznych są opuszczone do połowy masztu. Odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.

Żałoba obowiązuje do jutra.

Ministrowie złożyli kondolencje rodzinom ofiar.

Minister Transportu, Sławomir Nowak mówił o trwających pracach Komisji Badania Wypadków Kolejowych. - Można powiedzieć, że jest to największa katastrofa kolejowa w wolnej Polsce, po 1989 r.

- Ubezpieczyciel obu pociągów - PZU - uruchomił specjalny zespół, który zadba o sprawną obsługę odszkodowań dla poszkodowanych - dodał minister Nowak.

O przebiegu akcji ratunkowej informował minister spraw wewnętrznych, Jacek Cichocki. - Mamy potwierdzenie, że zidentyfikowanych jest już dziewięć ofiar śmiertelnych. Trwa wstępna identyfikacja kolejnych pięciu, na podstawie dokumentów.

Aktualną sytuację w szpitalach przedstawił minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz. - Na godz. 17 w szpitalach przebywało 51 osób.

Prawdopodobnie ruch pociągów zostanie wznowiony we wtorek po południu. Do katastrofy doszło tuż przed godz. 21 w sobotę. Pociągi relacji Przemyśl-Warszawa i Warszawa Wschodnia-Kraków zderzyły się czołowo na jednym torze. W obydwu pociągach jechać mogło ok. 350 osób. W akcji ratowniczej brały udział wszystkie służby ratownicze z województwa śląskiego i okolicznych. W miejscu katastrofy pracowało 450 strażaków oraz 100 policjantów.

Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi prokuratura. Sprawdzane są dwa wątki: usterka techniczna lub wina człowieka.