Machina Czasu
Radio SzczecinRadio Szczecin » Machina Czasu
Książka Aliny Suchańskiej „Sam, z sowieckich łagrów do Nowej Zelandii”. Zdjęcie ze strony Książnicy Pomorskiej z promocji publikacji (6 września 2024)
Książka Aliny Suchańskiej „Sam, z sowieckich łagrów do Nowej Zelandii”. Zdjęcie ze strony Książnicy Pomorskiej z promocji publikacji (6 września 2024)
85 lat temu, 17 września 1939 roku Polska została zaatakowana od wschodu. Ówczesny ambasador RP w Moskwie, Wacław Grzybowski, tak wspominał ten moment w audycji Radia Wolna Europa:

"17 września w środku nocy otrzymałem telefon z sekretariatu wicekomisarza z zawiadomieniem, że pragnie mi on przekazać ważne oświadczenie rządu sowieckiego i zapytuje, czy mógłbym przybyć do niego o 3.00 rano. Byłem przygotowany na złe wiadomości, ale te, które na mnie czekały, były jeszcze gorsze. Odczytano mi tekst noty Mołotowa mówiącej, że państwo polskie przestało istnieć, wobec czego rząd sowiecki nakazał swym wojskom przekroczyć granicę Polski. Zaprotestowałem gwałtownie przeciwko kłamstwu i kategorycznie odmówiłem przyjęcia noty. Gdy opuszczałem gabinet była godzina 4.30. O 5 wojska sowieckie wtargnęły na terytorium Polski."

Przed nami podróż do przeszłości, w którą wyruszymy z małym chłopcem i jego rodziną. 85 lat temu, 17 września jego życie zmieniło się w diametralny sposób. Zabieramy dziś Was w podróż z Kresów Wschodnich przez Kazachstan i Iran do Nowej Zelandii. Naszymi gośćmi będą Alina Suchańska, autorka książki „Sam, z sowieckich łagrów do Nowej Zelandii” oraz Janusz Wachowicz, emerytowany dziennikarz Radia Szczecin, redaktor polskiej wersji tej książki.

Kadr z filmu Marka T. Nowakowskiego "Biegiem, biegiem" z 1992 roku.
Kadr z filmu Marka T. Nowakowskiego "Biegiem, biegiem" z 1992 roku.
"Więc jakieś życie świta przede mną! Dalej! Łapmy je, pędźmy za nim! Biegiem, biegiem."

To ostatnie słowa Króla Leara, bohatera dramatu Williama Szekspira. Chwilę potem król upada. To też ostatnie słowa Aktora, który wypowiedziawszy je podczas próby do spektaklu na deskach Teatru Nowego w Poznaniu, wypadł za kulisy i upadł. Zmarł 22 lutego 1992 roku w szpitalu.

Ostatnia część opowieści o geniuszu sceny, tytanie pracy, "wielkim klaunie Pana Boga" - Tadeuszu Łomnickim. Gościem "Machiny..." jest Iwona Poczopko, krytyczka filmowa i teatralna. Agata Rokicka, zapraszam.
Posłuchaj trzeciej, ostatniej już części audycji Agaty Rokickiej.
Od lewej: Tadeusz Łomnicki i Tadeusz Janczar. Kadr z filmu "Pokolenie" z roku 1954. Fot. autor nieznany [wikipedia.org]
Od lewej: Tadeusz Łomnicki i Tadeusz Janczar. Kadr z filmu "Pokolenie" z roku 1954. Fot. autor nieznany [wikipedia.org]
W 1949 roku Tadeusz Łomnicki opuścił Kraków i wyjechał do Warszawy, gdzie został zaangażowany do kierowanego przez Erwina Axera Teatru Współczesnego, z którym był związany do 1974 roku.

Rok 1949 był pierwszym rokiem, w który komuniści wchodzili, mając już w pełni uporządkowaną sferę polityczną. Rozpędzała się machina ideologiczna. Dla kultury polskiej oznaczało to absolutne podporządkowanie interesom władzy. W sztuce zapanował socrealizm. Także w teatrze.

Jak Tadeusz Łomnicki i jego pokolenie dawali sobie radę z opresyjnością państwa? Czy wchodzili w sojusze czy pozostawali w kontrze? Zapraszam na 2 część opowieści Iwony Poczopko, krytyczki filmowej i teatralnej o Tadeuszu Łomnickim.
Posłuchaj 2 części "Machiny czasu". Ostatnia za tydzień, 1 września o 20.
Aktor teatralny i filmowy, reżyser teatralny, dramaturg i pedagog - Tadeusz Łomnicki. Fot. Edward Hartwig
Aktor teatralny i filmowy, reżyser teatralny, dramaturg i pedagog - Tadeusz Łomnicki. Fot. Edward Hartwig
"Łomnicki gra szeroko, w niczym się nie krępuje, zmienia głos, używa wielu sposobów przekształcania sylwetki, wypełnia scenę i chowa się po kątach, ryczy na cały teatr i szepcze ledwo dosłyszalnie. A jednocześnie jego rola nie jest żadnym popisem, tylko bezlitosnym studiowaniem klęski człowieka, który przez zazdrość zaczął robić świństwa."

To fragment zamieszczonej w "Literaturze" recenzji Jana Kłossowicza sztuki "Amadeusz" Petera Shaffera w reżyserii Romana Polańskiego, wystawionej w 1981 roku w Teatrze na Woli, w której Tadeusz Łomnicki grał Salieriego. Ale w gruncie rzeczy to mógłby być w ogóle opis jego aktorstwa. Wielkiego, wybitnego, dla niektórych genialnego.
82 role sceniczne, 51 filmowych i 26 kreacji w spektaklach Teatru Telewizji – ten dorobek dowodzi, że był tytanem pracy. A jeśli spojrzy się, jak różnorodne to były role, podziw budzą jego nieograniczone możliwości.

Opowieść Iwony Poczopko, krytyczki filmowej, wielbicielki teatru o Tadeuszu Łomnickim w "Machinie czasu". Część druga - za tydzień, w niedzielę, 25 sierpnia po 20.
Posłuchaj 1 części audycji Agaty Rokickiej. 2 część - za tydzień, w niedzielę, 25 sierpnia po 20
W "Machinie czasu" po Dzikim Zachodzie. Fot. Beata Strawa
W "Machinie czasu" po Dzikim Zachodzie. Fot. Beata Strawa
"Dlaczego amerykańska armia sprowadzała wielbłądy z Tunezji? Co robił szach Iranu w Arizonie? Jak wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej znalazł się wśród artefaktów voodoo?
Kiedy i dlaczego Indianie Nawaho udawali Apaczów? I wreszcie – czy Dziki Zachód nadal ma w sobie pierwotną iskrę?"

Odpowiedzi na te pytania... nie znajdziecie w "Machinie czasu". Szukajcie ich w książce Beaty Strawy "Po Dzikim Zachodzie - podróże w czasie i przestrzeni". Na te i na wiele innych. Autorka jest dziennikarką i podróżniczką. Tysiące przemierzonych kilometrów po Ameryce Północnej zaowocowały opowieściami o Dzikim Zachodzie - znanym i takim, o którym niewielu z nas słyszało. Ta książka jest punktem wyjścia do radiowej podróży w czasie i przestrzeni.

Spotkanie z Beatą Strawą i jej amerykańską mozaiką - składającą się z miejsc, wydarzeń, ludzi; spraw wielkich i detali; opowieści prawdziwych i legend; o teraźniejszości i przeszłości - w "Machinie czasu".
Posłuchaj audycji Agaty Rokickiej