Czas Reakcji
Radio SzczecinRadio Szczecin » Czas Reakcji
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
1. Awaria 8 czerwca unieruchomiła szynobus na trasie Kołobrzeg - Szczecin (wyjazd z Kołobrzegu - 17.11). Pociąg stanął na stacji Goleniów - Lotnisko. Pasażerowie wracali do Szczecina na własną rękę. Jak informuje dyrektor Andrzej Chańko z Przewozów Regionalnych pasażer, który przedstawi rachunek np. za taksówkę, otrzyma zwrot pieniędzy.

2. We wtorek na ul.Krasińskiego samochód osobowy zablokował przejazd tramwajom numer 3 i 10. Przerwa w ruchu trwała około godziny. Dlaczego nie udało się błyskawicznie usunąć pojazdu przez lawetę i jaką karę poniesie kierowca auta?
Rozmowa z Dariuszem Wołoszczukiem z ZDiTM oraz Piotrem Pawlakiem ze Straży Miejskiej w Szczecinie.

3.Czy kontrolerzy PKS Szczecin słusznie wystawili mandat córce naszej słuchaczki? Nasza słuchaczka pisze:
"Chciałabym opisać sytuację, która spotkała dzisiaj moją córkę (lat 13) podczas kontroli w autobusie komunikacji podmiejskiej linii 5 obsługiwanej przez PKS Szczecin. Otóż córka wsiadła do autobusu odjeżdżającego 8:27 z przystanku "Dobra sklep" w kierunku Dworca Głównego. Poprosiła kierowcę o bilet ulgowy do przystanku przy ulicy Wernyhory. Córka nie wiedziała, że ten akurat kurs jest wykonywany do dworca (większa część kursów linii 5 odbywa się na trasie Dobra - Wernyhory). Kierowca sprzedał jej bilet na podobnej trasie, bo do przystanku Klonowica (przystanek znajduje się przy zajezdni autobusowej). Jednak nie raczył jej poinformować o fakcie,że ten kurs jest wykonywany na innej trasie i nie przyjeżdża do przystanku Wernyhory. Niestety, dziecko nie sprawdziło relacji biletu. Do autobusu wsiedli kontrolerzy biletów. Sprawdzili bilety i jechali autobusem dalej. Po dojechaniu na przystanek Klonowica, córka była przekonana,że autobus skręci w prawo i pojedzie do przystanku Wernyhory. Jednak pojechał prosto w kierunku dworca. W pierwszej chwili była trochę zdezorientowana, jednak za moment przypomniało się jej, że kolejny przystanek jest na Wojska Polskiego przy skrzyżowaniu z Unii lubelskiej, więc i tam postanowiła wysiąść. No i tutaj główny problem: otóż, gdy panowie kontrolerzy tylko zobaczyli, że nie wysiadła na przystanku do którego miała wykupiony bilet, od razu przystąpili do działania. Wtedy okazało się, że bilet jest już nieważny. Już nie chodzi mi o to, że kierowca sprzedał zły bilet nie informując o tym, bo na to nie omieszkam złożyć skargi w siedzibie spółki, ale o to, co wydarzyło się podczas wypisywaniu mandatu. Kontroler poinformował, że opłata za brak biletu wynosi 170zł chyba, że zapłaci teraz, to będzie to kosztowało 70 zł. Córka przy sobie miała tylko 50 zł i tak też powiedziała. Tak więc kontroler się zgodził i "skasował" tylko 50zł. Wystawił na to dowód wpłaty (przesyłam zdjęcie w załączniku) Trochę mnie to zdziwiło, bo od kiedy to można negocjować kwotę kary za brak biletu? Postanowiłam drążyć temat i zadzwoniłam do PKS Szczecin, gdzie poinformowano mnie, żeby kontaktować się z firmą która wygrała przetarg na kontrolę biletów, gdyż oni nie wiedzą jakie są teraz opłaty. Tak też zrobiłam. Pan Nowak z firmy DUET II z Gorzowa Wielkopolskiego (firma która sprawdza bilety) poinformował mnie, że maksymalna opłata za brak biletu uiszczona na miejscu, bądź w ciągu 7 dni od wystawienia mandatu powinna wynosić 77zł, plus opłata za bilet na pełnej relacji. Na moje pytanie jak to jest możliwe, że jednak moja córka zapłaciła 50 zł. Odpowiedział , że kontrolerzy mają możliwość obniżania według uznania kwotę kary. Ciekawe jednak jest to, co ten Pan mówi, bo na stronie PKS Szczecin nie ma ani słowa o możliwości regulowania kar przez kontrolerów. Zwracam się do Państwa o zajęcie się tą sprawą. Czy faktycznie PKS ma tak podpisaną umowę z firmą DUET II, że to kontroler sobie ustala, ile zniży karę? Czy w ogóle firma PKS Szczecin zna te praktyki i się na nie zgadza? Z poważaniem Katarzyna Kubiak".
Odpowiada dyrektor PKS Szczecin Stanisław Szymański.
Pismo mieszkańców dzielnicy Dąbie-Kijewo do Komisji Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Szczecin w spawie uciążliwości strzelnicy w dzielnicy Dąbie -Kijewo.

1. Strzelnica w Szczecinie-Kijewo zostanie wyposażona w ekrany dźwiękochłonne. Nastąpi to jeszcze w tym roku - informuje Szczecińskie Towarzystwo Strzeleckie.

2. Co roku mieszkańcy Gryfina mają przez dwa tygodnie wyłączoną ciepłą wodę. Powód: remont magistrali ciepłowniczej. Jak zapowiada dyrektor Zespołu Elektrowni Dolna Odra PGE w Gryfinie Wojciech Dobrak - od przyszłego roku nie będzie tego problemu: firma ułoży nową magistralę ciepłowniczą.

3. Ścisk w pociągu znad morza
Weekend od 6-go do 8-go czerwca był upalny. Można było przewidzieć, że wiele osób wybierze się nad morze. Jednak Zachodniopomorski Zakład Przewozów Regionalnych podstawił w niedzielę 8-go czerwca zbyt krótki pociąg ze Świnoujścia do Szczecina. (Odjazd o godz.20.12. , przyjazd o 22.19). Czy tak trudno było przewidzieć, że więcej pasażerów pojedzie nad morze? Jak tłumaczy dyrektor szczecińskiego oddziału Przewozów Regionalnych Andrzej Chańko pociągi odjeżdżające wcześniej ze Świnoujścia były dłuższe. Przeprosił podróżnych i zapowiedział, że od 17 czerwca rezerwowy pociąg będzie stał w Świnoujściu, gdyby okazało się, że jest wielu pasażerów. Ludzie jeżdżą w ścisku także na trasie Szczecin - Kołobrzeg. Dyrektor Chańko poinformował, że dłuższe szynobusy zaczną jeździć po 12 czerwca.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
1. Komentarze słuchaczy po programie na temat pracy Policji.

2. Na parkingu przy ul.Łuczniczej (os. Książąt Pomorskich) stoi zaniedbany biały volkswagen bus. Zajmuje dwa miejsca parkingowe i utrudnia widoczność kierowcom.
Kiedy zostanie usunięty? Joanna Wojtach ze szczecińskiej Straży Miejskiej tłumaczy, że właścicielka pojazdu została wezwana do jego usunięcia na swój koszt. Joanna Wojtach zapowiada, że jeżeli pojazd nie zostanie usunięty do końca tygodnia, to zostanie zholowany przez służby miejskie.

3. Jaką legitymację muszą mieć gimnazjaliści z Niemiec, aby mogli korzystać z ulgowych przejazdów komunikacją miejską w Szczecinie? Rozmowa z Dariuszem Wołoszczukiem z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.

4. Pan Grzegorz od trzech dni koczuje w Szczecinie. Nie ma dokumentów i pieniędzy. Nie może wrócić do domu - jak twierdzi, nikt nie chce mu pomóc.Jechał pociągiem z Poznania do Szamotuł. Trafił do Szczecina bez pieniędzy i dokumentów - ostatnie co pamięta to spotkanie z nieznajomym współpasażerem, który poczęstował go alkoholem.
- Poszedłem na policję. Pojechałem na ulicę Mickiewicza. Tam kazali mi z powrotem zgłosić się na kolej. Kolej powiedziała, żeby zgłosić się jeszcze gdzie indziej. Tak chodzę od piątku, głodny, do domu nie mogę się dodzwonić. Nie mam pieniędzy, nie mam niczego - mówi pan Grzegorz.
Pan Grzegorz podał policjantom swój numer PESEL i miejsce zamieszkania. Jedno i drugie się zgadzało, mimo to nie uzyskał potwierdzenia swojej tożsamości, bo jak mówi Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, policjanci nie mogą tego zrobić.
Rzecznik zachodniopomorskiej policji obiecał , że mężczyzna otrzyma zaświadczenie o tym, że został okradziony. Na tej podstawie kolej będzie mogła mu wystawić bilet kredytowy. Dzięki niemu, będzie mógł wrócić do domu.
Zaprasza Janusz Wilczyński
1.Krytyczny list w sprawie działania Policji napisany przez funkcjonariusza, który poprosił o anonimowość. Do zarzutów odnosi się podkomisarz Przemysław Kimon - rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Szczecinie. Sprawę komentuje Przewodniczący NSZZ Policjantów Województwa Zachodniopomorskiego Marian Boguszyński.

2. Odpowiedź przedstawiciela sieci sklepów Lidl , na krytykę słuchacza. Klient miał pretensje, że podczas promocyjnej sprzedaży Crocksów (rodzaj obuwia) nie została wprowadzona reglamentacja. Słuchacz Czasu Reakcji opowiada, że po godzinie 7-mej rano do jednego ze sklepów weszła para, napełniła koszyk obuwiem i... po promocji.
Oto odpowiedź przedstawicielki Lidla:
"... zgodnie z polskim prawem nie możemy ograniczać swobody możliwości dokonywania decyzji zakupowych przez konsumentów. Oznacza to, że nie możemy narzucić klientom kupna np. jednej czy dwóch par obuwia. Tak też było w przypadku Crocsów. Zainteresowanie akcją przerosło nasze oczekiwania. Nie mieliśmy wcześniej w ofercie obuwia marki Crocs, dlatego też uważnie analizowaliśmy zapotrzebowanie, kierując się wynikami sprzedaży przeszłych akcji, kiedy to w ofercie Lidl były buty typu Crocsy naszej marki, w cenie 2 – 2,5 razy niższej. Liczba par obuwia w każdym sklepie była dość duża, obawialiśmy się nawet, że towar nie sprzeda się tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Chcielibyśmy podkreślić, iż jest nam, przykro, że nie każdy zainteresowany produktem klient mógł go kupić."

Z poważaniem,
Patrycja Kamińska
Biuro Prasowe
Lidl Polska
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
1. W wakacje zostanie otwarta droga Wielgowo-Dąbie.

2. Komentarze do pracy policji po informacjach o chuligańskich wybrykach u zbiegu ulic Dubois i Sławomira w Szczecinie.

3. Chory psychicznie wyrzuca przez okna różne przedmioty (zdjęcia pod datą 30 maja br.) Co można zrobić? Policja ma w znacznym stopniu związane ręce. O tym informuje asp.Irena Kornicz z Komendy Wojewódzkiej Policji. Potrzebne są zmiany w Ustawie o Ochronie Zdrowia Psychicznego - mówi psychiatra, dr n. med. Jerzy Pobocha. Służby powinny mieć większą możliwość przewiezienia osoby zagrażającej innym i sobie na przymusowe leczenie.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
1. Komentarze słuchaczy w sprawie promocji na buty crocs w Lidlu. Jeden z klientów załadował cały kosz obuwia i było po promocji...

2. Policjant anonimowo o interwencjach wobec chuliganów na ulicach Szczecina. Funkcjonariusz musi uważać, aby chuligan nie oskarżył go o naruszenie nietykalności cielesnej czy też pobicie. Policjanci nie czują w takich drobnych sprawach wsparcia w prokuratorach i sędziach. Patrol wyruszający na teren miasta ma wg naszego informatora w ciągu 8 godzin wylegitymować 20 osób, wręczyć 4 mandaty i skontrolować 5 pojazdów. Komentarze słuchaczy po informacjach o chuligańskich wybrykach na skrzyżowaniu ulic Sławomira i Duboisa.

3. Czy skończy się udręka mieszkańców Kościna? Droga z Dołuj do tej miejscowości zostanie w tym roku wyremontowana. Już ogłoszono przetarg. Poinformowała o tym Anna Janicka ze Starostwa Powiatowego w Policach. Mieszkańcy po latach zapewnień, że droga zostanie wyremontowana są sceptyczni - mówi Jowita Wodziwodzka ze Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Sołectwa Dołuje.
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
1. Kiedy parkomaty na lotnisku w Goleniowie zaczną przyjmować najnowsze banknoty? Odpowiada Krzysztof Domagalski- rzecznik prasowy Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów.

2. Czy toaleta w Centrum Handlowym Kaskada jest płatna? Przed drzwiami stoi pani a na stoliku jest talerzyk. Podobno opłata jest dobrowolna. - Toaleta jest bezpłatna - odpowiada rzeczniczka "Kaskady" Monika Pyszkowska.

3. Czy pojemniki na odzież firmy Wtórpol stoją na pasie drogowym w Szczecinie? Odpowiada Dariusz Wołoszczuk z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.

4. Mieszkańcy kamienicy u zbiegu ulic Dubois i Sławomira mają dosyć chuligańskich wybryków. Zaczepianie przechodniów, libacje na ulicy, rzucanie butelkami są na porządku dziennym. Jak pisze słuchacz policjanci przyjeżdżają i nic. Co na to Anna Gębala z Komendy Wojewódzkiej Policji?
Zaprasza Przemysław Szymańczyk
1. Truskawki z Niemiec, o których rozmawialiśmy w audycji 30 maja, nie są z Niemiec. Tak twierdzi słuchacz. Owoce pochodzą spoza Unii Europejskiej.

2. Czy żeglarzy, a szczególnie motorowodniaków, czeka zakaz uprawiania sportów wodnych na Zatoce Pomorskiej, Zalewie Szczecińskim, Kamieńskim oraz Cieśninie Dziwny? Ograniczenia mają być wprowadzone w związku z programem Natura 2000.
Rozmowy z dyrektorem Urzędu Morskiego w Szczecinie Andrzejem Borowcem i wiceprezesem Okręgowego Związku Żeglarskiego Zbigniewem Jagniątkowskim.
15161718192021