Czas Reakcji
Radio SzczecinRadio Szczecin » Czas Reakcji
Mokry biletomat nie działa.
Zaprasza Krzysztof Kukliński
Szczeciński ZDiTM zamontował zadaszenia nad ulicznymi biletomatami. Zarząd Dróg wysłuchał narzekań pasażerów na to, że podczas deszczu woda dostaje się do otworu, z którego odbiera się bilet. Często też ekrany dotykowe nie działają, bo są po prostu mokre. Na zadaszenie 23 biletomatów ZDiTM wydał prawie 150 tys. zł, czyli ponad 6 tys. za jeden. Czy to nie za dużo? Zapytamy o to kierownika działu optymalizacji sieci komunikacyjnej i realizacji projektów w Zarządzie Krzysztofa Milera.
W tej sprawie napisał do nas także pan Irek:
"Ekrany dotykowe bardzo słabo reagują na dotyk a przy krawędziach ekranu prawie wcale i dzieje się tak nawet przy dobrych warunkach pogodowych, natomiast przy złej pogodzie obsługa jest prawie niemożliwa."
Pan Irek na dowód swoich słów wysłał nam link do filmiku znaleziony w internecie.

Słuchacze od kilku tygodni skarżą się na niską kaloryczność gazu. Cały czas jest to monitorowane - zapewniał nasz gość rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa Artur Michniewicz. Z tym zapewnieniem nie zgadza się część naszych Słuchaczy.

Sprawa opodatkowania dotacji i zasiłków wciąż jest komentowana. Naszymi gośćmi byli
rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Maciej Homis oraz dyr. ds. środków krajowych w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie Sebastian Kaczmarek

Zaprasza Krzysztof Kukliński
Trwa montaż zadaszeń nad ulicznymi biletomatami w Szczecinie. Mają uchronić przed deszczem. Jak się okazało podczas dużych opadów i silnego wiatru otwór, z którego pasażerowie odbierają bilet często jest wypełniony wodą. Skarżyli się na to nasi Słuchacze.
Krytyki posłuchał Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. Trwa montaż zadaszeń nad 23 biletomatami mówiła w audycji Marta Kwiecień- Zwierzyńska z ZDiTM.

Nasz stały Słuchacz dowiedział się, że ze świnoujskiego Pogotowia Ratunkowego odeszło w ostatnich miesiącach 6 ratowników medycznych.
To prawda, ale na ich miejsce przyjęliśmy nowych pracowników, bezpieczeństwo mieszkańców i turystów nie jest zagrożone - zapewniała na naszej antenie rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Elżbieta Sochanowska.

Nasz Słuchacz skorzystał z programu Kawka i wymienił piece węglowe na elektryczne. Otrzymał na to dotację z Urzędu Miasta w Szczecinie w wysokości kilku tysięcy złotych. Okazuje się, że będzie musiał od niej zapłacić podatek dochodowy. Naszymi gośćmi były rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie Małgorzata Brzoza oraz Magdalena Strózik z biura prasowego szczecińskiego magistratu.
Zaprasza Janusz Wilczyński
Będą zmiany w szczecińskim Systemie Zarządzania Ruchem. Miasto chce poprawić oprogramowanie a także grafikę tablic informujących o czasie przejazdu i ewentualnych korkach. Na to, że urządzenia zamiast informować to dezinformują wielokrotnie skarżyli się nasi Słuchacze. Tablice podają orientacyjny czas przejazdu - tłumaczył kierownik zespołu ds. Organizacji Ruchu w szczecińskim Urzędzie Miasta Marcin Charęza.
Marcin Charęza dodaje, że system będzie w najbliższych miesiącach poprawiony.
Urzędnicy z Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie uważają, że nadpłata za wodę to... dochód. Sprawa dotyczy jednego z naszych Słuchaczy, który stara się o zniżkę w czynszu za lokal komunalny. Naszymi gośćmi byli Marcin Nieradka ze ZBiLK-u oraz radca prawny Krzysztof Kieczka. Rzecznik Nieradka zapewniał, że dyrekcja Zarządu przyjrzy się sprawie.

Dziki wywiezione, turyści i mieszkańcy mogą być spokojni - zapewniają władze Świnoujścia. Miasto zakończyło akcję odławiania dzików w lewobrzeżnej części kurortu. Specjalistyczna firma wywiozła ponad 30 tych zwierząt. Był problem, dziki mieszkały na promenadzie, szukały pożywienia w ścisłym centrum - mówił nasz gość Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia.
Zaprasza Krzysztof Kukliński
Zaprasza Janusz Wilczyński
Zgłosił się do nas pan Jan, który chce zamieszkać w DPS-ie. Jak tłumaczy jest schorowany i mieszka w zimnym mieszkaniu. Piec jest uszkodzony. Naszym gościem był rzecznik MOPR w Szczecinie Maciej Homis. Rzecznik wyjaśnił, że pan Jan już raz był w DPS-ie. Jednak zdecydował, że chce wracać do domu, bo zostawił w nim swój majątek. Pan Jan jest tzw.zbieraczem. Pieca nie można naprawić, ponieważ jest zasłonięty wieloma przedmiotami. W styczniu ma się odbyć rozprawa o ubezwłasnowolnienie pana Jana. Wtedy prawie osiemdziesięcioletni, samotny mężczyzna trafi do domu opieki.

Przed nami weekend wyjazdów, jak wykazują policyjne statystyki mimo, że mamy coraz lepsze auta wypadków jest coraz więcej. O podstawowych zasadach dotyczących bezpieczeństwa na drodze mówił Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Drogowego w Szczecinie.
Zaprasza Krzysztof Kukliński
Nasza Słuchaczka jest mieszkanką jednej z kamienic przy Al. Jana Pawła II w Szczecinie. Mieszka tam rodzina, której syn niedawno wyszedł z więzienia. Mężczyzna jest uzależniony m.in. od "środków wziewnych", czyli przekładając na zwykły język - kleju i rozpuszczalników. Rodzina "wyrzekła" się go, śpi w domu, ale cały dzień przebywa na klatce. Sprawę zna Maciej Homis ze szczecińskiego MOPR. Ośrodek wystąpił do sądu z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie mężczyzny, wtedy można go np. skierować na przymusowy odwyk.

Nasz Słuchacz, honorowy krwiodawca zwrócił uwagę na procedury obowiązujące podczas oddawania krwi. Panie opiekujące się dawcami muszą stać przy nim przez 12 minut. Nie mogą usiąść. Takie są procedury, trzeba obserwować czy osobie oddającej krew nic się nie dzieje, trzeba też kontrolować aparaturę - tłumaczyła z-ca dyr. ds. medycznych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie Anna Lipińska.

Szczecin zamierza w najbliższych dwóch latach wywieźć z miasta 1000 dzików. Trafią one do ośrodka hodowli w Manowie pod Koszalinem, gdzie po kilkumiesięcznej kwarantannie zostaną wypuszczone do lasu. Część z nich jednak wróci do miasta. Czy odławianie to dobry sposób, czy jednak lepszy byłby odstrzał? W skuteczność odławiania wątpi nasz gość - rzecznik szczecińskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego Bartosz Bukowski.
Będzie śledztwo w sprawie dewastacji pamiątkowego głazu generała Ryszarda Kuklińskiego w Szczecinie. Obelisk znajdujący się na Niebuszewie ktoś pomalował żółtą farbą. O sprawie powiadomili nas słuchacze. - Głaz został oblany żółtą farbą. Do dziś nie ma żadnej reakcji ze strony miasta - poinformował jeden z mieszkańców Szczecina. Sprawą dewastacji głazu zajmie się policja. - Komendant zlecił wykonanie czynności dzielnicowemu, który pojechał w to miejsce i wykonał tam wszelkie czynności procesowe. To po to, aby poprowadzić postępowanie dotyczące zniszczenia mienia - mówiła na naszej antenie Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Za zniszczenie mienia grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Powracamy także do sprawy dzików. Odławiać czy nie? A może przeprowadzić odstrzał? Naszymi gośćmi byli Łukasz Musiał z Inicjatywy na Rzecz Zwierząt Basta! a także Jacek Kowalski z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Szczecinie. Jak się okazuje w tym roku odłowiono ok. 360 dzików. W latach 2017 i 2018 złapanych i wywiezionych do lasów w okolicach Manowa będzie około tysiąca tych zwierząt.
Zaprasza Krzysztof Kukliński
Powracamy do sprawy omawianej z wczoraj - wagowych różnic na produktach - co innego etykieta co innego rzeczywistość. A traci jak zwykle klient. Naszym gościem była rzecznik Inspekcji Handlowej w Szczecinie Beata Manios.

W audycji cofnęliśmy się także do sprawy omawianej rok temu, a to za sprawą pana Sławomira:
"W Mierzynie zamontowanych jest kilkaset lamp solarno-wiatrowych, które niestety nie sprawdzają się w naszych warunkach klimatycznych. Zawsze kiedy mamy gorszą pogodę np. mgły, mróz, deszcz i brak słońca występuje problem z oświetleniem. A przecież to w tych gorszych warunkach oświetlenie chodników i dróg jest nam potrzebne najbardziej. W zeszłym roku był podejmowany ten temat. Niestety pomimo upływu tego okresu nic się nie zmieniło, lampy są bardzo zawodne. Dla przykładu podam w sobotę o godzinie 7:00 na ul. Kokosowej, Zgodnej, Tytusa i Komercyjnej nie świeciła żadna, a na ul. Nasiennej ok. 50 %."
Naszym goście był Dominik Krzemiński z UG Dobra.
Zaprasza Janusz Wilczyński
Napisał od nas pan Michał:
"Przechodząc ostatnio obok PKP natknąłem się na błąd w oznakowaniu drogi. Na poniższym znaku widnieje "zakaz wjazdu samochodów ciężarowych", a pod nim umieszczona jest tablica informacyjna "nie dotyczy pojazdów komunikacji miejskiej i zaopatrzenia". Pragnę zaznaczyć, że autobusy (bo to one głównie są pojazdami komunikacji miejskiej) nie są zaliczane do samochodów ciężarowych, więc pierwsza część wpisu umieszczonego na tablicy informacyjnej jest według mnie bezsensowna. Jeśli chodzi o drugą część z "zaopatrzeniem" już można się zgodzić. Prosiłbym o reakcję by w tak reprezentatywnym miejscu jak ul. Kolumba nie było zbędnych problemów z ruchem."

Z kolei pan Marian kupił karkówkę w sklepie sieci Kaufland:

"Stwierdziliśmy, że jest spory brak niedowagi w opakowaniach ''vakum''. Otóż na opakowaniach była waga mniejsza jak w rzeczywistości. Po zważeniu na wadze były braki i to na każdej paczce. Po mojej interwencji, opakowania ''vakum'' zabrano na dział mięsny i wszystko rozpakowywano." Czekamy na komentarz sieci Kaufland.

Wieczorami "zielone" tablice informacyjne przy drogach krajowych są widoczne dopiero z kilku metrów. Czy są brudne - pyta się nasz Słuchacz? Odpowie na to Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału GDDKiA.

Nasz Słuchacz jechał autobusem z uszkodzonym ogrzewaniem. Okazuje się, że ogrzewanie było, zimno było z powodu przepisów. Jak się okazuje kierowca musi ogrzewanie właczyć dopiero gdy temperatura spadnie poniżej 5 stopni C. Mówiła
Zaprasza Janusz Wilczyński
Czy maszt Play na Pomorzanach powinien mieć na szczycie oświetlenie? W myśl przepisów lotniczych nie, ponieważ nie przekracza 100 m wysokości. A jednak czerwone światło świeci w okna okolicznym mieszkańcom. Rozmowa z Karolem Kaźmierczakiem z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

W środę przy ul.Hangarowej w Szczecinie (obok lotniska) Urząd Miasta oddał do użytku parking w systemie Park and Ride na 400 samochodów. W piątek po godz.8 rano stały na nim trzy samochody. Czy pomysł zostawiania samochodu i przesiadki do tramwaju czy autobusu chwyci? Piotr Zieliński z UM Szczecin proponuje czekać. Budowa parkingu kosztowała 7 mln 300 tys. złotych.
1234567