Wczoraj jeden ze Słuchaczy mówił o pladze szczurów, które mieszkają w pobliżu torów kolejowych przy ulicy Orzeszkowej w Szczecinie. A dziś pani Ewa na dowód przesłała nam zdjęcia nor tych gryzoni. Dziękujemy, zajmiemy się sprawą.
Z kolei pani Marta skarży się na fatalny stan ulicy Ogródkowej na szczecińskim Warszewie:
"Ulica ta jest zapomnianą uliczką przez władze miasta. Do tej ulicy przynależą 2 domy mieszkalne (łącznie jakieś 4 rodziny). Problem polega na tym, że ta ulica od 30 lat (odkąd mieszkają tam moi rodzice) jest niedoinwestowana. I nie chodzi mi tu o posadzenie ozdobnych krzewów. Nie. Chodzi o utwardzenie uliczki. Jest ona typowo błotnym stworem, który podczas deszczu lub wilgoci zamienia się w bagno, uniemożliwiające przejście czy przejazd samochodu. Interweniowaliśmy wiele razy do UM w tej kwestii, wiecznie jesteśmy odsyłani, a pozostają tylko obietnice utwardzenia i wyrównania drogi - oczywiście bez pokrycia. Ostatnio zostaliśmy pokierowani do kierownika prac budowlanych, który zajmuje się remontem ulicy m.in. Sarniej (bocznej od Ogródkowej), a więc dojeżdżając na plac budowy koparkami i innym ciężkim sprzętem rozjeżdża uliczkę jeszcze bardziej. Ów kierownik pomimo dostania nakazu wyrównania i utwardzenia drogi z UM nie zgadza się z takim wpisem dla niego, a droga dalej wygląda jak wygląda. Przez tyle lat walki nie udało się nam osiągnąć nic, a pisanie do Radia jest już krokiem ostatecznym. Mamy nadzieję, że po tym alarmie być może coś w kwestii tej ulicy nareszcie pójdzie naprzód. Proszę o jak najszybszą interwencję, bo jak widać pracownicy budowy oraz UM są póki co gołosłowni i bezkarni."
Kiedy na Placu Żołnierza w Szczecinie będzie oznakowanie poziome? Okazuje się, że nieprędko, bo za kilka miesięcy. Dlaczego - o tym mówił Dariusz Wołoszczuk z ZDiTM.
Dziś rozwiązaliśmy wczorajszą drogową zagadkę. Osoba zawracająca na ulicy Piłsudskiego ma pierwszeństwo - zapewniał rzeczoznawca, biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego Marek Młodożeniec .
Wrocław organizuje zabawę sylwestrową bez fajerwerków. W audycji dyskutowaliśmy, czy to dobry pomysł. O stronie prawnej nieodpowiedzialnego odpalania sztucznych ogni mówiła Joanna Wojtach ze szczecińskiej Straży Miejskiej.
Z kolei pani Marta skarży się na fatalny stan ulicy Ogródkowej na szczecińskim Warszewie:
"Ulica ta jest zapomnianą uliczką przez władze miasta. Do tej ulicy przynależą 2 domy mieszkalne (łącznie jakieś 4 rodziny). Problem polega na tym, że ta ulica od 30 lat (odkąd mieszkają tam moi rodzice) jest niedoinwestowana. I nie chodzi mi tu o posadzenie ozdobnych krzewów. Nie. Chodzi o utwardzenie uliczki. Jest ona typowo błotnym stworem, który podczas deszczu lub wilgoci zamienia się w bagno, uniemożliwiające przejście czy przejazd samochodu. Interweniowaliśmy wiele razy do UM w tej kwestii, wiecznie jesteśmy odsyłani, a pozostają tylko obietnice utwardzenia i wyrównania drogi - oczywiście bez pokrycia. Ostatnio zostaliśmy pokierowani do kierownika prac budowlanych, który zajmuje się remontem ulicy m.in. Sarniej (bocznej od Ogródkowej), a więc dojeżdżając na plac budowy koparkami i innym ciężkim sprzętem rozjeżdża uliczkę jeszcze bardziej. Ów kierownik pomimo dostania nakazu wyrównania i utwardzenia drogi z UM nie zgadza się z takim wpisem dla niego, a droga dalej wygląda jak wygląda. Przez tyle lat walki nie udało się nam osiągnąć nic, a pisanie do Radia jest już krokiem ostatecznym. Mamy nadzieję, że po tym alarmie być może coś w kwestii tej ulicy nareszcie pójdzie naprzód. Proszę o jak najszybszą interwencję, bo jak widać pracownicy budowy oraz UM są póki co gołosłowni i bezkarni."
Kiedy na Placu Żołnierza w Szczecinie będzie oznakowanie poziome? Okazuje się, że nieprędko, bo za kilka miesięcy. Dlaczego - o tym mówił Dariusz Wołoszczuk z ZDiTM.
Dziś rozwiązaliśmy wczorajszą drogową zagadkę. Osoba zawracająca na ulicy Piłsudskiego ma pierwszeństwo - zapewniał rzeczoznawca, biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego Marek Młodożeniec .
Wrocław organizuje zabawę sylwestrową bez fajerwerków. W audycji dyskutowaliśmy, czy to dobry pomysł. O stronie prawnej nieodpowiedzialnego odpalania sztucznych ogni mówiła Joanna Wojtach ze szczecińskiej Straży Miejskiej.