W ub. tygodniu rozmawialiśmy nt. tragicznego wypadku pod Wolinem. Dziś rano policja zatrzymała podobną ciężarówkę, która na szczęście nie wyjechała na drogę. Mamy zdjęcia z akcji.

Powracamy do tematu naszego Słuchacza, pana Andrzeja:
"W listopadzie 2003 zostałem okradziony. Skradziono m.in. dowód osobisty. Kradzież zgłosiłem na Policje. Po jakimś czasie okazało się złodziej wziął pożyczkę w Eurobanku posługując się danymi ze skradzionego dowodu na kwotę ponad 4300 zł. Pracownik banku po moich wyjaśnieniach odwiedził mnie w domu i ostatecznie potwierdził, że biorący kredyt to inna osoba (w dowodzie było zdjęcie złodzieja). Sprawa została zamknięta.
Tydzień temu otrzymałem list od firmy GetBAck informujący o cesji wierzytelności na łączną kwotę ponad 15000 z tytułu niezapłaconej pożyczki i odsetek.
Eurobank mimo, że sprawę wyjaśnił i umorzył, po 13 latach sprzedał wierzytelność firmie windykacyjnej Get Back przekazując również moje dane osobowe. Oczywiście windykatora nie interesuje, że kredyt wziął ktoś inny i stosuje swoje skuteczną egzekucję długu wobec mnie.
Dalszym etapem jest sprawa w sądzie elektronicznym, wyrok i egzekucja komornicza.

Po Waszej interwencji i reklamowaniu sprawy przeze mnie w Eurobanku otrzymałem informacje z Eurobanku, że umowa pożyczki została przekazana do firmy windykacyjnej w wyniku błędu. Przepraszają i zapewniają, że ani firma Eurobank ani Getback nie będą prowadzić żadnych działań windykacyjnych.
Sprawa wydawała się w oczywisty sposób zakończona, ale oto otrzymuje po raz kolejny pismo z Getback z informacją o cesji wierzytelności i wezwaniem do zapłaty kwoty 15672,12
Po rozmowie z konsultantem Getback dowiedziałem się, że Getback otrzymał informacje z Eurobanku o pomyłce w maju, ale mimo to pozwolili sobie na kolejną egzekucje nieistniejącego długu i kolejną cesje nieistniejącej wierzytelności.
Na tym etapie sprawa jest według oceny prawniczej wyłudzeniem a to reguluje kodeks karny:
CYTAT Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Myślę, że to dość ciekawa historia polskiej banksterki :)"
Tak, ciekawa sprawa...

A z sympatyczniejszych tematów - dziki są już chyba pełnoprawnymi mieszkańcami Świnoujścia. Nie boja się spacerować po centrum. Dowodem jest filmik, link do niego poniżej.

Dziki chodzą po centrum Świnoujścia. To efekt dokarmiania przez turystów i źle zabezpieczonych śmietników. Rozmowa z sekretarzem Koła Łowieckiego "Dzik" w Świnoujściu Jackiem Antczakiem.

Czy pan Czesław potrzebuje pomocy od Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie? Zdaniem naszego Słuchacza, pana Pawła, mężczyzna jest zaniedbany a MOPR nie interesuje się nim. W mieszkaniu nie można szeroko otworzyć okna, a w łazience nie ma ścianek prysznica. Jak informuje Maciej Homis z MOPR pan Czesław ma prywatną opiekunkę i nie chce innej pomocy. Jednak MOPR skontaktuje się z administracją budynku w sprawie kabiny prysznicowej i karnisza uniemożliwiającego otwarcie okna.

"Na ulicy Długosza przy piekarni odpadł tynk z wysokości 3 piętra. Panowie ze Służby Celnej przez ponad pół godziny pilnowali, żeby ludzie nie chodzili tą stroną, bo nie wiadomo, czy coś jeszcze nie spadnie. Sprawę przejęła Straż Miejska, która w ten oto sposób zabezpieczyła miejsce. Swoją drogą ja na miejscu właściciela auta bym się zdenerwowała. W załączeniu fotka."
Pozdrawiam

Napisał do nas pan Andrzej:
"Jestem jednym z wielu setek użytkowników garaży mieszczących się na prawobrzeżu, między ulicami Pszenną, Handlową, Przelotową i Rydla. Zarządcą tych garaży jest ZBiLK. Za dzierżawę garaży płacimy rocznie ponad 1000 zł. Ponad 20 lat jestem użytkownikiem garażu. Droga dojazdowa do garaży to jeden wielki tor przeszkód. Wokół garaży wysypiska śmieci, stawiane są kontenery, które służą całej okolicy do pozbywania się różnych odpadów, często są podpalane. Wydaje mi się że powinno się dbać o to żeby jak najwięcej samochodów ludzie trzymali w garażach niż na zatłoczonych uliczkach osiedla."
Pan Andrzej przesłał nam zdjęcia okolic tej wątpliwej urody atrakcji. Naszym gościem był rzecznik ZBiLK Marcin Nieradka.

Nasza interwencja pomogła. Niby drobna sprawa, ale potrzebna. Na windach przy Park&Ride są już naklejki informujące, na jaki numer telefonu dzwonić w przypadku awarii urządzenia. Zdjęcia "dowody" przesłał nam pan Bartłomiej.

Parkingi przy sklepach Netto od połowy października będą płatne. Dotyczy to sklepów przy ulicach: Duńska, Łukasińskiego, Kadłubka, Zawadzkiego. Bezpłatne parkowanie będzie tylko do 30 minut. Dlaczego? Skąd decyzja o wprowadzeniu opłat? O tym mówiła rzeczniczka Netto Sp. z o.o. Mariola Skolimowska.

Wczoraj rozmawialiśmy nt. stanu technicznego dworca kolejowego w Dąbiu. Podstawowe pytanie było takie, czy i kiedy będzie remontowany - bo takiej konieczności nie ma chyba co dyskutować. I mamy odpowiedź, której autorem jest Wydział Prasowy Biura Komunikacji i Marketingu Polskich Kolei Państwowych S.A.:
"Obecnie PKP S.A. pracuje nad szerokim programem inwestycyjnym obejmującym swoim zakresem dworce w całej Polsce. Jednocześnie trwa weryfikacja wcześniejszych planów dotyczących inwestycji dworcowych, której celem jest jak najlepsze przygotowanie projektów. Zależy nam na tym, aby nowe i modernizowane obiekty były bardziej funkcjonalne i dostosowane do potrzeb klientów kolei oraz mieszkańców miast.
Gdy tylko będą znane szczegóły dotyczące dworca Szczecin - Dąbie przekażemy stosowne informacje."
Zatem czekamy....

Wszystkich nas poruszył tragiczny wypadek pod Wolinem. W poniedziałek tir jadący krajową "trójką" niespodziewanie zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z osobowym Audi A3. Zginęli wszyscy którzy byli w aucie, 1,5 roczne dziecko, mąż i żona. Nieoficjalnie mówi się o tym, że w ciężarówce pękła opona. Czy możemy czuć się bezpiecznie na drodze, kto kontroluje ciężarówki, czy firmy transportowe oszczędzają kosztem bezpieczeństwa? O tym rozmawialiśmy z zastępcą Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego Zofią Byrą oraz prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych w Szczecinie Romuald Szmyt.

Kiedy będą gotowe parkingi "park and ride" przy ul.Eskadrowej? Do końca listopada. Będzie tam 500 miejsc dla tych, którzy chcą pozostawić swoje auto i do centrum dojechać komunikacją miejską. Parking będzie monitorowany i bezpłatny. Rozmowa z Hanną Pieczyńską z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie.

Ekipy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji nie ustaliły sprawcy zanieczyszczenia wody w rzece Płoni na terenie Szczecin-Dąbia. Rozmowa z rzecznikiem prasowym ZWiK Piotrem Landowskim.

Jak zostaną zagospodarowane tereny wokół stadionu Pogoni, w tym po dawnym odkrytym basenie ? Odpowiada dyrektor Wydziału Sportu UM Szczecin Piotr Dykiert.

Trudno powiedzieć, czy to nowość, ale widok na pewno rzadko spotykany - na placu Rodła w Szczecinie grał wczoraj prawdziwy kataryniarz. Niestety nie znamy więcej szczegółów tego "zdarzenia". Mamy za to zdjęcie.

Wczoraj był "Dzień bez samochodu" i w związku z tym przejazd szczecińską komunikacją był za darmo. Nasi Słuchacze jednak narzekają, że informacji o akcji było za mało, poza tym część kasowników w tramwajach oraz autobusach nie była zablokowana i umożliwiała skasowanie biletu. Naszym gościem była Hanna Pieczyńska z ZDiTM.

Napisała do nas pani Edyta w sprawie remontu ulicy Szybowcowej w Szczecinie:
"Zaplanowano tam nielogiczne zwężenie drogi do połowy jej szerokości i pozostawienie słupów energetycznych na samym jej środku. Problem jest tym większy, ponieważ wszystko to ma powstać na skrzyżowaniu (łuku) ulicy Szybowcowej z Regalicką, gdzie szerokość chodnika dla pieszych ma wynosić jedynie 78 cm (zgodnie z obowiązującymi przepisami szer. min. to 2 m, a w przypadku przebudowy min. 1,25 m), a w niektórych planach kończy się w ogóle w połowie posesji. Chodnik tej szerokości stanowi niebezpieczeństwo zarówno dla wszystkich pieszych jak i mieszkańców posesji."
Remont odbywa się zgodnie z przepisami zapewniał nasz gość Piotr Zieliński z Urzędu Miasta w Szczecinie.

Mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Świętoborzyców w Szczecinie walczą z prywatnym monitoringiem. Dwie kamery - na korytarzu i na zewnątrz budynku zainstalowała jedna z lokatorek. Od wielu lat lokatorka opiekuje się kilkudziesięcioma kotami, jest w konflikcie z innymi mieszkańcami bloku. Sprawa nie jest tak jednoznaczna, sądy europejskie orzekały już podobnych sprawach, uznając, że ważniejsze jest bezpieczeństwo niż ochrona wizerunku - mówił na naszej antenie radca prawny Rafał Malujda.
Spółdzielnia Wspólny Dom wysłała do lokatorki pismo by usunęła kamery do końca miesiąca.

Nasz Słuchacz skarży się, że ulicy Serbskiej w Szczecinie w pobliżu szpitala przy ul. Arkońskiej "szaleją" strażnicy miejscy i zakładają blokady. Auta są tam zaparkowane niezgodnie z przepisami - tłumaczyła rzeczniczka SM w Szczecinie Joanna Wojtach.

Nasza Słuchaczka pani Ania zwróciła uwagę na miejską plażę na wyspie Grodzkiej:
"Nie chce narzekać, ale ja od razu wiedziałam, że to będzie niewypał. Plaża świeciła pustkami nawet w ciepłe dni. Trochę pieniędzy na to poszło. Miasto chce ożywić wyspę, ale jak się tam mają dostać ludzie? Nie tędy droga. Po drugie plaża została otwarta 8 lipca - za późno!"
Wnioski po tegorocznym sezonie zostaną wyciągnięte, miejska plaża w przyszłym roku będzie lepiej zorganizowana - zapewniał rzecznik Żeglugi Szczecińskiej, spółki która zarządza tym terenem Tomasz Owsik - Kozłowski.

Sprawa VW Passata porzuconego przy S3 ma swój finał. Auto dziś zostało odholowane przez policję. Sprawę pilotował m.in. komendant Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Gryfino Marcin Rogalski.

Słuchacz informuje o spuszczaniu ścieków do Płoni w Szczecinie Dąbiu. Służby zajmują się problem - informuje Joanna Wojtach ze Straży Miejskiej oraz Piotr Landowski - rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Pracownicy tej firmy na miejscu sprawdzają, kto może nielegalnie zrzucać ścieki.

Od kilku tygodni przy drodze obok hotelu Panorama w Podjuchach stoi zaniedbany samochód. Jak tłumaczy zastępca dyrektora szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad Grzegorz Dziedzina, pojazd nie stwarza zagrożenia w ruchu. Teren dzikiego postoju należy do Lasów Państwowych i to Lasy zajmą się usunięciem auta.

Nasz stały słuchacz rowerzysta Zdzisław został wyproszony z przedziału dla rowerzystów. Kierownik pociągu stwierdził, że w tym miejscu będzie... jego przedział służbowy. Pan Zdzisław i druga osoba musieli przejść na koniec składu i ustawić rowery w korytarzu. Czy po to są przedziały dla rowerów, by zajmowali je kierownicy i obsługa pociągu? Postępowanie kierownika pociągu było niewłaściwe - mówi Krystyna Królik, naczelnik działu handlowego Zachodniopomorskiego Oddziału Przewozów Regionalnych.