W audycji powróciliśmy do sprawy pani Katarzyny - mówiliśmy o tym wczoraj w naszym serwisach informacyjnych. W mieszkaniu, w którym kobieta mieszkała wraz z 5-ciorgiem dzieci wybuchł pożar. Wszyscy zostali przesiedleni do 40 lokalu socjalnego, bez łazienki i z toaletą na półpiętrze. Naszym gościem był rzecznik miasta ds. mieszkalnictwa Tomasz Klek.
Pętla - widmo w szczecińskim Załomiu. Gmina Goleniów wybudowała tam za 10 mln zł centrum przesiadkowe - jest poczekalnia, parking i stanowiska dla autobusów, nie ma jednak samych autobusów, bo szczeciński ZDiTM nie przedłużył tras. Mamy dziś dobre wiadomości - pętla ruszy (i autobusy) od kwietnia - mówił zastępca burmistrza Goleniowa Tomasz Banach.
Napisał do nas pan Marek: "jedno z bardzo niebezpiecznych przejść dla pieszych jest przy ul. Szosa Stargardzka. Przejście czasem graniczy z cudem, auta się nie zatrzymują, nie ustępują pierwszeństwa lub jadą drugim i trzecim pasem. Ze względu na dużą prędkość i konieczność hamowania, wieczorem przy słabej widoczności to już lepiej w ogóle tędy nie przechodzić. Może by zamontować tu dodatkowe niskie oświetlenie przejścia i żółte światełka w jezdni zapalające się gdy przechodzi pieszy? Wypadek w tym miejscu to tylko kwestia czasu".
Dlaczego na S3, przed tzw. miejscami obsługi podróżnych w Przybiernowie są ustawione znaki ograniczenia prędkości do 70 km/h dla ciężarówek? Chodzi o kontrole prowadzone przez Inspektorat Transportu Drogowego. Teoretycznie znaki powinny być usuwane lub zakrywane gdy kontroli nie ma, nie zawsze jednak tak jest. Naszym gościem był naczelnik Wydziału Inspekcji w ITD w Szczecinie Tomasz Krawacki.
Nasi Słuchacze maja sporo pytań dot. wypłaty zasiłków osłonowych. Naszym gościem był rzecznik MOPR Maciej Homis.
Szybka interwencja Straży Miejskiej w Szczecinie. W poniedziałek nasz Słuchacz zasygnalizował wywożenie rozjeżdżania ulicy Ostoi - Zagórskiego: "chodzi o odcinek między Warszewem, a Bukowem. Był to leśny odcinek w większości pokryty jeszcze poniemieckim brukiem, idealny do jazdy rowerem i spacerów. Był, bo teraz firma zajmująca się przebudową ulicy Kredowej, wywozi nadmiar ziemi z budowy do lasu. Ciężarówki rozjechały drogę tak, że po bruku nie ma ani śladu, a błoto miejscami wlewa się do butów". Była interwencja, droga ma być uprzątnięta - naszym gościem była rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie Joanna Wojtach.