Czarny diament - w ten jakże poetycki sposób określano kiedyś węgiel. Znamy to z propagandowych filmów i artykułów z czasów PRL. O węglu, który zarówno w czasach słusznie minionych, jak i obecnie jest mrocznym przedmiotem pożądania, a zarazem... twardym orzechem do zgryzienia w "Machinie czasu".
W "Machinie..." wykorzystano fragmenty audycji z radiowego archiwum.