Francuski pieśniarz - Charles Aznavour, amerykańska wokalistka - Cher, szachowy mistrz świata - Garri Kasparow, tenisista - Andre Agassi, kanadyjski piosenkarz i aktor - Garou, pisarz amerykański - William Saroyan. A w Polsce: poeta - Zbigniew Herbert, reżyser - Jerzy Kawalerowicz, kompozytor - Krzysztof Penderecki, krytyk kulinarny - Robert Makłowicz, aktorki – Anna Dymna i Sonia Bohosiewicz. Co łączy tych ludzi? Wszyscy oni mają pochodzenie ormiańskie.
Dziś w Machinie... wędrówka przez czas śladami polskich Ormian. Dla mnie wszystko zaczęło się w pewnej świątyni. Autor przewodników po Lwowie, Aleksander Medyński napisał w 1937 roku o tym miejscu: "skrawek ziemi ze Wschodu wycięty i żywcem na naszą ziemię przeniesiony".

Naszymi przewodnikami są dr Barbara Patlewicz, historyk, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Diakon Armen Hakobyan z Katedry Ormiańskiej we Lwowie. Rozmowom towarzyszyły nagrane w tej świątyni pieśni wykonywane przez Chór Liturgiczny Katedry Ormianskiej we Lwowie "Saghmos", którego członkiem jest też Diakon Armen.