Jest taki wiersz Joanny Kulmowej:
Zegary? Nie wierzę zegarom. Ja widzę, co się święci:
ktoś wszystkie zaczarował, na jedną godzinę nakręcił,
kazał chodzić równo, miarowo, przedrzeźniać jedne drugim;
żeby paplały to samo, jak wyuczone papugi.
Zegary? Nie wierzę zegarom, nigdy wierzyć nie będę.
Czas nie podlega takim, co biją na komendę.
Czym jest czas? Czy można go uchwycić? Mówi się, że zegary służą do mierzenia czasu. Czy rzeczywiście? Czy można zatrzymać czas? I wreszcie pytanie fundamentalne dla radiowych wędrowców po czasie - czy możliwe są podróże do przeszłości?
Zegary? Nie wierzę zegarom. Ja widzę, co się święci:
ktoś wszystkie zaczarował, na jedną godzinę nakręcił,
kazał chodzić równo, miarowo, przedrzeźniać jedne drugim;
żeby paplały to samo, jak wyuczone papugi.
Zegary? Nie wierzę zegarom, nigdy wierzyć nie będę.
Czas nie podlega takim, co biją na komendę.
Czym jest czas? Czy można go uchwycić? Mówi się, że zegary służą do mierzenia czasu. Czy rzeczywiście? Czy można zatrzymać czas? I wreszcie pytanie fundamentalne dla radiowych wędrowców po czasie - czy możliwe są podróże do przeszłości?