Słownik PWN definiuje, że repolonizacja to "powtórna polonizacja kogoś lub czegoś". Tyle że na obszarze, który po wojnie przypadł Polsce, nazywanym wówczas "Ziemiami Odzyskanymi" trudno było mówić o przywracaniu polskości. Zresztą zarówno "repolonizacja", jak i wspomniane "Ziemie Odzyskane" należały do słownika propagandy. Ta retoryka miała za zadanie oswoić osadników z nowymi miejscami, w których przyszło im żyć po wojnie.
Podobnie jest z "powrotem Ziem Zachodnich i Północnych do Macierzy" albo z określaniem faktu utraty Kresów Wschodnich i pozyskania nowych terenów mianem "sprawiedliwości dziejowej”.
Wojciech Lizak i Marian Kalemba rozprawią się więc z "repolonizacją" po szczecińsku.
"Rozmowy nieuczesane" - przez całe wakacje - w niedzielę po 15.40.