Kilkudziesięciu młodych poetów walczyło o "Wers Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej". Laureatką szczecińskiego konkursu poetyckiego została Wiktoria Waszczuk. Zdobywczyni Grand Prix ma 16 lat i pochodzi z Gryfic.
Wiktoria tłumaczy, że zaczęła pisać poezję dzięki swojej babci. Jak dodaje, nie spodziewała się, że zdobędzie główną nagrodę.
- Jestem bardzo zadowolona i nie przypuszczałam, że zajdę aż tak daleko. Wiersze zaczęłam pisać pod wpływem traumatycznych przeżyć, wciąż nie mogłam się pogodzić z myślą, że mój dziadek umarł - wyjaśnia laureatka.
Mariola Pryzwan, która od pięciu lat ocenia wiersze młodych poetów tłumaczy, że najczęściej piszą oni o miłości.
- Tragicznej, niechcianej i odrzuconej miłości - dodaje Pryzwan. Sporo wierszy, co miłe, naśladowało patronkę konkursu, Marię Pawlikowską - Jasnorzewską.
Konkurs organizuje szczeciński Oddział Związku Literatów Polskich.
- Jestem bardzo zadowolona i nie przypuszczałam, że zajdę aż tak daleko. Wiersze zaczęłam pisać pod wpływem traumatycznych przeżyć, wciąż nie mogłam się pogodzić z myślą, że mój dziadek umarł - wyjaśnia laureatka.
Mariola Pryzwan, która od pięciu lat ocenia wiersze młodych poetów tłumaczy, że najczęściej piszą oni o miłości.
- Tragicznej, niechcianej i odrzuconej miłości - dodaje Pryzwan. Sporo wierszy, co miłe, naśladowało patronkę konkursu, Marię Pawlikowską - Jasnorzewską.
Konkurs organizuje szczeciński Oddział Związku Literatów Polskich.