Mieczysław Jurek podkreślił, że związkowcy domagają się programu rozwoju dla elektrowni Dolna Odra i odstąpienia od likwidacji szczecińskiego oddziału PKP Cargo.

Oprócz manifestacji przed urzędem wojewódzkim w Szczecinie, Solidarność napisze skargę na polski rząd do Przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Z listu związkowców przewodniczący dowie się, że polski rząd nie chce rozmawiać z Solidarnością. - Wystosujemy list do Manuela Barroso ze skargą na polski rząd i brak jego postępowania w jakiejkolwiek sprawie - mówił przewodniczący Solidarności na Pomorzu Zachodnim Mieczysław Jurek.

W proteście związkowców wezmą też udział rolnicy, którzy uważają, że nie załatwiono problemu sprzedaży polskiej ziemi obcokrajowcom. Edward Kosmal z rolniczej Solidarności dodał, że na pewno zapadnie decyzja o zaostrzeniu protestu w przyszłości. - Włącznie z blokadą dróg i miasta - zaznaczył Kosmal.

Pod koniec stycznia w Szczecinie ma się spotkać Komisja Krajowa Solidarności. Związek grozi, że w naszym mieście zorganizuje manifestację tak liczną, jak we wrześniu minionego roku w Warszawie.